12/02/2012

19 rozdział

Z perspektywy Loli w tle
Macie czasem takie dni, gdy czujecie, że wydarzy się coś złego? To podobno nazywa się instynkt. Osoba, która posiada tą cechę potrafi odpowiednio zachować się w danej sytuacji oraz ma zdolność przeczucia, że coś będzie nie tak. Nie wiem czy mam instynkt jednak wiem, że powinnam zostać w domu i nigdzie nie wychodzić. Może to się źle skończyć dla mnie, ale także dla moich przyjaciół.
-Wszystko w porządku?- zapytał mnie Zayn, który siedział obok mnie w dużej żółtej taksówce, którą dojechać mieliśmy na szkolny bal. Oderwałam wzrok z mijanych przez nas budynków i spojrzałam na mojego partnera, który postanowił ubrać się w białą koszulę, czarne spodnie, tego samego koloru muszkę i białe air maxy. Uśmiechnęłam się do Zayna, który z zaciekawieniem przyglądał mi się i odpowiedziałam:
-Tak. Po prostu czuję, że dzisiejszego wieczoru może wydarzyć się coś złego- dodałam, w ten sposób wywołując u Zayna śmiech. Harry i Niall, którzy jechali razem z nami zszokowani spojrzeli na mojego chłopaka. Nawet kierowca taksówki ze zdziwieniem przyglądał się w lusterku mulatowi.
-Czyli mówisz, że przewidujesz przyszłość?- zapytał z drwiną, a ja lekko dłonią walnęłam go w ramię oznajmiając mu w ten sposób by się uspokoił. Nie lubię gdy ktoś ze mnie drwi, a Malik najprawdopodobniej nie miał zamiaru przestać. Zrobiłam urażoną minę i odwróciłam od niego wzrok, pokazując mu, że nie jestem zadowolona z jego zachowania.
-Oj Lola, przepraszam- powiedział całując mnie w odkryte ramię. Następnie położył swoją głowę na całowane przed chwilą miejsce i dodał- Najgorszą rzeczą jaka mogłaby się wydarzyć jest zakończenie naszego związku. Oboje wiemy, że dzisiaj to się nie stanie.
Jego słowa podniosły mnie na duchu, więc ponownie uśmiechnęłam się do niego. Zayn, który patrzył mi prosto w oczy w delikatny sposób zagryzł swoją dolną wargę, przy tym złośliwie się uśmiechając. Już po sekundzie nasze usta złączyły się w jedność. W delikatny sposób obdarowywaliśmy się pocałunkami. Zayn błądził rękoma po moim ciele, a ja dłońmi dotykałam jego twarzy, na której znajdował się kilkudniowy zarost. Jesteśmy dla siebie jak dwa magnesy. Przyciągamy się w sposób fizyczny jak i psychiczny. Mimo, że nasze pierwsze spotkanie oraz kilkanaście innych było nieprzyjemne, gdyż ciągle się kłóciliśmy to los chciał żebyśmy złączyli się w jedno.
-Oh Zayn, bierz mnie, pragnę cię- naśladował mój głos Niall, który z uczuciem przyglądał się Harry’emu. Uśmiechnięty Styles w śmieszny sposób zagryzł dolną wargę, próbując w ten sposób naśladować mojego chłopaka i rzekł:
-Poczekaj księżniczko aż będziemy sami.
Przerwaliśmy z Zaynem nasz pocałunek i z żalem w oczach spojrzeliśmy na Horana, który siedział obok mulata i Harry’ego, który znajdował się naprzeciwko niego.
-Kretyni- oznajmiłam przewracając oczami, a następnie spojrzałam w okno nie przysłuchując się rozmowie moich przyjaciół. I pomyśleć, że nie chciałam tutaj przyjechać. Tego wieczoru, gdybym nadal mieszkała w Miami zapewne zamiast na balu maturalnym byłabym gdzieś z Ashley i moim byłym chłopakiem Tommy’m. Popijalibyśmy drogie drinki przy tym wciągając kokainę. Mimo, że kiedyś uwielbiałam spędzać tak każdy dzień to cieszę się, że oduczyłam się tego. Wolę spędzać swój czas z Zaynem paląc jednego papierosa za drugim i oglądając jakieś głupie telenowele przy tym śmiejąc się z farbowanego na blond chłopaka i naszej najlepszej przyjaciółki. Odruchowo spojrzałam w kierunku Nialla i na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Widok tak uszczęśliwionego Horana, który śmieje się wraz ze swoimi znajomymi jest czymś wspaniałym.
Spojrzałam na jego białą koszulę, czarny smoking i tego samego koloru muszkę, którą pomogłam mu wraz z Zaynem wybrać. Kilka dni temu, gdy nagle wszyscy przypomnieli sobie o tym, że już niedługo jest bal wraz z moim chłopakiem i Irlandczykiem wybraliśmy się do Gucciego gdzie kupili swoje obecne stroje. Iść z nami miała Jenny, która niestety w ostatniej chwili powiedziała, że dzisiejszego dnia niestety nie może się z nami wybrać na zakupy. Horan nagle stracił na wszystko ochotę. Smutny chodził między półkami i wieszakami i z niechęcią rozglądał się za kupnem czegokolwiek. Gdy Zayn gotowy był już do wyjścia blondyn nadal niczego dla siebie nie znalazł. Dla niego było to obojętne. Mógłby pójść w worku na ziemniaki lub nawet na golasa. Bez Jenny nie miało to dla niego sensu. Kiedy go w końcu namówiłam na to by, wziął ten czarny smoking i muszkę wróciliśmy do apartamentu Zayna. I tam na szczęście czekało zbawienie, które mogło wyleczyć Nalla z tej chwilowej depresji. Uśmiechnięta Jennifer czekała w salonie na swojego najlepszego przyjaciela. Chciała, by pokazał się on w kupionej przez niego rzeczy i przez pewien czas dla żartów kłócili się. Jednak w końcu on jej ustąpił i pokazał się w swoim garniturze. Codziennie zastanawiam się czy oni oboje się głupi i nie dostrzegają, że są dla siebie całym światem. Mogliby dla siebie skoczyć w ogień i poświęcić wszystko. Nie każdy jest wstanie zrobić tyle dla swojej połówki. Sądzę, że los kiedyś i tak ich złączy. Kiedy dojechaliśmy już na szkolny parking opuściliśmy taksówkę, przy tym miło żegnając się z kierowcą.
-Danielle mówiła, że będą przy szafkach- poinformował nas Harry. We czwórkę ruszyliśmy w stronę budynku, mijając przy tym duży napis „HOLLYWOOD”. Wtulona w ramię mojego chłopaka uśmiechałam się. Czuję się dobrze i mimo, że jeszcze kilka minut temu przewidywałam najgorsze scenariusze, teraz czułam się wspaniale. Zayn w przelotny sposób pocałował mnie w czoło i z uśmiechem na twarzy wyszeptał:
-Jeśli martwisz się o alkohol, to już nie musisz. Louis wymyślił jak doprawić poncz.
Zaśmiałam się, gdyż kilka dni temu słyszałam o ich planie ożywienia choć trochę naszego balu maturalnego. Gdy weszliśmy do budynku szkolnego moją uwagę przykuły trzy osoby, które stały przy naszych szafkach.
Danielle, która walczyła o tytuł królowej balu dzisiejszego wieczoru postanowiła się ubrać w jasnoróżową sukienkę z koronkową górą i falbankami na dole oraz białe szpilki, które wydłużały jej długie i zgrabne nogi. Przy niej znajdowała się w białej jedwabnej sukience, tego samego koloru szpilkach i w złotym naszyjniku i bransoletce Eleanor, która myślami była zupełnie gdzie indziej. Payne ubrany w białą koszulę i czarny smoking za rękę trzymał swoją dziewczynę. We czwórkę podeszliśmy do naszych przyjaciół, których uściskaliśmy na przywitanie.
-Gdzie Louis?- zapytał Zayn rozglądając się za brązowowłosym, który nagle w szybkim tempie opuścił salę bankietową. Ubrany w szary smoking i białą koszulę rozglądał się, czy nikt przypadkiem nie wyszedł za nim z pomieszczenia, w którym odbyć ma się nasz bal maturalny. Podszedł do nas i spod marynarki wyciągnął pustą butelkę litrowej wódki.
-Nie musimy się martwić o nudną imprezę- rzekł lekko zadyszany Tomlinson.
-Czyli możemy już iść na bal?- spytała obojętnym tonem Eleanor. Ze zdziwieniem spojrzałam na nią. Czyżby naprawdę zapomniała jeszcze o swojej przyjaciółce i jej chłopaku?
-A Jenny i Nick?- wtrąciła się Danielle, nieśmiało spoglądając na brązowowłosą, która tylko westchnęła i przewróciła oczami. Calder nigdy nie przepadała za Ryanem i czekanie na niego i naszą wspólną przyjaciółkę irytowało ją. Louis ożywiony swoim wyczynem, opowiadał wszystkim jak on to dolał wódki do ponczu. Podobno złapałaby go nauczycielka, gdyby nie schował się pod stół. Wyobraziłam sobie jak Louis bawi się w agenta i próbuje w niezauważalny sposób dodać alkoholu do ponczu. By wypełnić swoją misję musiał czołgać się pod stołami i unikać nauczycieli. Doskonale wiedział, że jeśli ktoś go przyłapie na tym co robi, to najprawdopodobniej zostanie wydalony ze szkoły.  Moje rozmyślenia na temat Tomlinsona przerwała Jenny i Nick, którzy nagle weszli do szkolnego budynku. Ona w pudrowej sukience bez rękawów
i w beżowych szpilkach. On w białej koszuli, czarnym smokingu i tego samego koloru muszce. Oboje byli uśmiechnięci. Widząc ich jako parę pomyśleć by można, że są szczęściarzami będąc w tak udanym związku. Jednak ja wiem, że Jenny wolałaby być z kimś innym. Że kogoś innego kocha bardzo mocno. Podeszli do nas i z każdym po kolei się przywitali.
-Gotowi na nasz wieczór życia?- zapytał uszczęśliwiony Louis, przy tym wyrzucając do stojącego niedaleko śmietnika pustą butelkę po alkoholu. Wszyscy w radosny sposób zgodziliśmy się z nim i całą grupą ruszyliśmy w stronę sali bankietowej. Już na korytarzu szkolnym można było zrobić imprezę, gdyż bardzo głośno słuchać było muzykę dochodzącą z pomieszczenia, w którym odbywał się bal. Wtulona w Zayna weszłam na duży, czerwony dywan, na którym w równych odstępach stały złote słupki przyozdobione grubym, ładnym niebieskim sznurem. Każdy z nas ciekawy był tego jak wyglądało wnętrze sali. Jedynie Louis zobaczył przed nami wszystkim wystrój naszego balu. Przed wejściem do sali bankietowej stał jeden z uczniów, który przebrany był za prywatnego ochroniarza.
-Bilety proszę- poprosił oficjalnym i poważnym tonem. Wręczyliśmy mu nasze wejściówki, a on odblokował nam wejście i wpuścił nas do pomieszczenia. Pierwszą rzeczą jaka przykuwała uwagę uczestników była zapewne scena oraz wielki ozdobny napis „HOLLYWOOD”. Następnie wszyscy zapewne przyglądali się dużym, zaokrąglonym i czerwonym sofom, które poustawiane były przy okrągłych, eleganckich stołach. Pod jedną ścianą znajdował duży stół, na którym poustawiane były plastikowe kubeczki, różne smakołyki i poncz, do którego Louis dodał alkoholu. W rogu sali znajdował się kąt, gdzie zatrudniony przez szkołę specjalista wykonywał zdjęcia uczestnikom balu. W komputerze dorobione miały być flesze orz ludzie, którzy proszą nas o autografy. Tam także wszyscy, którzy znajdują się na imprezie mają złożyć swój podpis, który następnie znajdzie się w księdze pamiątkowej. Z sufitu zwisała kula dyskotekowa oraz niebieskie, złote i czerwone balony. Mimo, że bal dopiero niedawno się zaczął to już na parkiecie można zauważyć sporą ilość dziwnie ruszających się osób, które swoje ruchy nazywały tańcem. Danielle, dla której tańczenie jest całym światem złapała za rękę swojego chłopaka i oboje zaczęli przepychać się przez tłum nastolatków chcąc także potańczyć. Harry, Louis i Niall ruszyli w stronę ponczu, który miał ugasić ich pragnienie. Mam nadzieję, że każdy domyśla się, że chcą oni tylko wypić alkohol. Eleanor przez chwilę przyglądała się wszystkim, a następnie ruszyła w kierunku Peazer i Payna. Ja wraz z Zaynem poszłam w stronę zaokrąglonych miejsc, chcąc zająć miejsca nam jak i naszym przyjaciołom. Kanapy okazały się miękkie i bardzo wygodne.
-Cieszę się, że tu razem przyszliśmy- powiedział Zayn całując mnie w delikatny sposób w usta. Uśmiechnęłam się do niego i odpowiedziałam:
-Tak, ja też się cieszę.
Wiedziałam, że ten wieczór będzie należał do jednych z przyjemniejszych.
*jakiś czas później*
Wraz z Jenny musiałyśmy na chwilę odpocząć, gdyż przez dłuższy okres czasu znajdowałyśmy się na parkiecie wygłupiając się. Mój chłopak, który jest stanowczo na „nie” tańcu w dziwaczny sposób poruszał się w rytm piosenki, które dochodziły z głośników poustawianych w sali. Wraz z Jennifer śmiałyśmy się z Harry’ego i Nialla, którzy przytuleni do siebie poruszali się z jednej nogi na drugą. Nie wiem jak oni to nazywali, lecz dla mnie to na pewno nie był taniec.
-Nie wierzę, że oni tak tańczą- powiedziałam wyśmiewając się z Stylesa i Horana. Ich widok spowodował, że na mojej twarzy pojawił się szeroki uśmiech.
-Gdybym ich nie znała pomyślałabym, że są ze sobą- stwierdziła, drwiąc ze swoich przyjaciół. Głośno zaczęłyśmy się śmiać i przez dłuższy okres czasu miałyśmy problem z uspokojeniem się. Jednak po raz kolejny zaczął dzwonić mój telefon. Wściekła wyjęłam ze swojej złotej torebki telefon i zauważyłam, że znowu dzwoni do mnie Ashley. Jeszcze kilka dni temu rozmawiałyśmy ze sobą, jednak naszym głównym tematem było zdobycie władzy w elicie. Odkąd zrozumiałam, że zależy mi na nich wszystkich nie mam ochoty z nią rozmawiać. Rozłączyłam moją byłą przyjaciółkę, dla której ważne są tylko pieniądze i sława i
spojrzałam na różową nakładkę z napisem „keep calm and be a princess”, którą podarował mi ostatnio Zayn. Kiedy spytałam się go dlaczego mi to kupił, odpowiedział: „Bo ty zawsze będziesz moją księżniczką”.
-Dlaczego nie odbierzesz?- zapytała się mnie moja przyjaciółka. Spojrzałam na nią zastanawiając się co powinnam odpowiedzieć. „Nie chcę rozmawiać z Ashley, bo ją interesuje tylko jak radzę sobie w rządzeniu w elicie”. Myślę, że taka odpowiedź niezadowoliłaby Jenny.
-Jakoś nie mam ochoty- oznajmiłam niechętnie, przy tym wzruszając ramionami i spoglądając na Zayna, który dla zabawy tańczył z Eleanor.
-Może to coś ważnego- powiedziała blondynka, chcąc namówić mnie do odebrania tego zasranego telefonu.
-To tylko Ashley- odpowiedziałam przewracając oczami. Miałam wielką ochotę powiedzieć Malik, by dała mi święty spokój. Wiem jednak, że zraniłaby jej kruche i delikatne uczucia.- Zaraz i tak mają ogłosić wyniki, a ja nie mam zamiaru tego przegapić- dodałam spoglądając w niebieskie oczy mojej przyjaciółki. Naprawdę chciałam zobaczyć kto zostanie tegorocznym królem i królową balu. Mimo, że Danielle i Liam mają stu procentową szansę na wygraną to i tak się denerwowałam. Po raz kolejny zaczął dzwonić mój telefon i pośpiesznie chciałam rozłączyć dobijającą się do mnie cały czas Ashley.
-Idź odbierz- oznajmiła miłym głosem Jenny, szeroko się przy tym uśmiechając.- Przyjdę po ciebie, gdy będą ogłaszać wyniki.
Przez sekundę przyglądałam się jej, a następnie wstałam z kanapy chcąc opuścić salę bankietową i na spokojnie porozmawiać ze swoją byłą przyjaciółką. Gdy szłam ciągle do mnie dzwoniła, w ogóle nie odpuszczając. Kiedy w końcu wyszłam z pomieszczenia i znalazłam się na szkolnym korytarzu ciągle idąc odebrałam:
-Halo?- zapytałam.
-Cześć Lourdes ślicznotko- rozpoznałam ten zachrypnięty głos zniszczony przez sporą ilość alkoholu oraz papierosy.
-Czego chcesz Tommy?- spytałam. Rozejrzałam się za sobą czy przypadkiem nie ma nigdzie moich znajomych. Doszłam daleko do szkolnych szafek i oparłam się o bok jednej z nich, chcąc w ten sposób schować się przed ludźmi.
-Mówiłem ci Ash, że gdy ja będę dzwonić to odbierze- mówił mój były chłopak zwracając się do mojej koleżanki. Po jego głosie rozpoznałam, że jest on pijany. Słyszałam jak ona chichocze i zabiera mu telefon.
-Witaj Lola- przywitała się ze mną. Po jej sposobie mówienia domyśleć się można było, że także jest pijana. Czekała mnie świetna rozmowa z pijaną i natrętną Ashley, która zawsze gdy jest pod wpływem alkoholu musi usłyszeć to co chce.
-Cześć- odpowiedziałam niechętnie jedną ręką rozmasowując swoje skronie.
-I jak tam twoja szkolna elita? Jesteś już ich królową?- dopytywała w charakterystyczny sposób mówienia. Przeciągała ona większość samogłosek, co naprawdę bardzo denerwowało ludzi.
-Ashley mówiłam ci to już kurwa- powiedziałam wściekła. Chciałam jak najszybciej zakończyć tą rozmowę i wrócić do swoich przyjaciół. Słyszałam jak Tommy mówi do niej: „Spytaj się czy ich lubi”. Nie czekałam na moment, w którym mnie o to zapyta, więc szybko dodałam.- Wiesz przecież, że nawet ich nie lubię.
-A ta świruska myśli, że ją lubisz?- zapytała z drwiną Ashley. Jej słowa zabolały mnie. Nie lubię gdy ktoś wypowiada się tak o Jenny, jednak by szybko zakończyć tą bezsensowną rozmowę cały czas kłamałam.
-Tak, ona uwierzyła, ze ją lubię, i że jest moją najlepszą przyjaciółką- rzekłam zirytowanym głosem, którego używałam tylko w momentach gdy coś wyprowadzało mnie z równowagi.
-A jak tam twój chłoptaś?- spytała Ashley cały czas się śmiejąc.
-Zayn myśli, że już zawsze będziemy razem- odpowiedziałam zaciskając w pięść jedną dłoń. Wiedziałam, że muszę jeszcze kłamać więc dodałam- Oboje są głupi. Zresztą jak każdy w tej popierdolonej elicie.
-Tam w Chicago, elita to jakieś menele- stwierdziła, a ja pośpiesznie chciałam zaprzeczyć jej słowom. Wiedziałam jednak, że zapewne Ashley zaczęłaby się ze mnie wyśmiewać i obrażać. Ja jednak jestem osobą, która nienawidzi, gdy ktoś się z niej wyśmiewa i najprawdopodobniej zareagowałabym na to krzykiem. Tommy zabrał Ashley jej telefon i z radością w głosie rzekł:
-Jak skończysz szkołę pakuj się i wracaj tu do nas. Stęskniłem się za nami- dodał, a ja niewzruszona jego słowami odpowiedziałam:
-Yhy.
Nie mam najmniejszego zamiaru wracać jak na razie do Miami. Związek mój i Tommy’ego był toksyczny. Nie raz na mnie krzyczał, nie raz to ja biłam go po twarzy. W miejscach publicznych kłóciliśmy się i wyzywaliśmy od najgorszych. On umiał mnie pchnąć i wyzwać od kurw i dziwek, a ja potrafiłam napluć mu w twarz. Po tym wszystkim jak niby nigdy nic ruchaliśmy się. To nie była miłość. Dopiero w Chicago dowiedziałam się co to jest prawdziwa miłość.
-To my kończymy Lourdes- mówił Tommy. Zawsze lubił zwracać się do mnie pełnym imieniem. Bardzo mu się ono podobało. Nic nie mówiąc rozłączyłam się i schowałam swój telefon do złotej torebki. Rękoma poprawiłam włosy i sukienkę i z uśmiechem na twarzy ruszyłam w stronę sali bankietowej. Zdziwiłam się jednak, gdy zauważyłam moich przyjaciół. Zdenerwowany Zayn stał przy Liamie, który miał na sobie koronę. Widocznie Payne i jego dziewczyna wygrali. Wszyscy z przerażeniem przyglądali się mojemu chłopakowi, który ze złością spoglądał na mnie. Przeniosłam pośpiesznie swój wzrok na Jenny, która wtulona w ramię Nicka płakała.
-Czemu Jenny płacze?- spytałam troskliwym głosem. Naprawdę zaczynałam się tym wszystkim martwić. Wyglądało to tak, jakby właśnie wydarzyło się coś najgorszego.
-Co się kurwa stało?! Zastanów się księżniczko!- krzyknął mocno zdenerwowany Zayn, powodując u mnie strach. Nigdy nie słyszałam by ktoś tak mocno uniósł głos na kogokolwiek. Jedyną rzeczą jaką przyszła mi do głowy była myśl „Tylko nie płacz Lola”. Krzyk mojego chłopaka mnie przerażał.
-O co ci chodzi?- zapytałam spokojnie mimo, że trzęsłam się ze strachu. Przestraszona zachowaniem Zayna spojrzałam na moich przyjaciół, którzy ze smutkiem i z żalem przyglądali mi się. Jedynie Eleanor złośliwie uśmiechała się do mnie unosząc do góry jedną brew. Czułam się tak jakby zaraz ktoś miałby mnie zabić. Może mulat właśnie chciał to zrobić?
-Kurwa mać!- wrzasną ponownie Zayn, powodując u mnie lekkie zadrganie.- Nie udawaj takiej świętej księżniczko- dodał poirytowanym głosem.- Już wszystko wiemy. Wykorzystałaś nas. Chciałaś jedynie należeć do elity!
Po tych słowach wiedziałam, że przyjaźń z tymi ludźmi jest dla mnie skończona. Słyszeli moją rozmowę z Ashley, w której ją okłamywałam. Niestety oni myślą, że to ich przez cały czas oszukiwałam. Na początku tak było, jednak wszystko się zmieniło. Naprawdę ich polubiłam i byli oni dla mnie jak rodzina. Czułam, że do oczu napływają mi łzy. Nie mogę płakać. Nie tutaj. Pośpiesznie przymknęłam swoje powieki, próbując powstrzymać falę łez i chcąc jakoś się obronić przed tą niezręczną sytuacją powiedziałam:
-Zayn, ja ci to wszystko wytłumaczę, to nie tak jak myślisz…
-Nie masz mi co tłumaczyć!- krzyknął przerywając mi. Usłyszałam jak Jenny wybucha płaczem. Zraniłam ją. Sądzi, że wykorzystałam ją tak jak ta Erica. Zapewne myśli, że przyjaźniłam się z nią tylko dla sławy. Nie chciałam tego. To nie tak miało wyglądać. Mieliśmy być tutaj szczęśliwi, ale przez jedną rozmowę to wszystko zniszczyłam. Czym sobie do cholery zasłużyłam?
-Wierzyłem ci- zaczął Zayn, trochę spokojniejszym głosem. Go także zraniłam.- Wierzyłem w każde twoje słowo. Od samego początku wiedziałem, że z tobą jest coś nie tak. Coś mi w tobie nie pasowało. Wiedziałem, że to się tak skończy- stwierdził przybliżając się do mnie. Widok jego smutnych oczu powodował, że miałam ochotę wtulić się w niego i powiedzieć, że wszystko będzie dobrze i, że to nieporozumienie.- Jesteś zwykłą, kłamliwą kurwą.
Po tych słowach w serce został mi wbity nóż. Usłyszenie czegoś takiego od osoby, która jest dla ciebie najważniejsza jest czymś strasznym. Zszokowana przyglądałam się Zaynowi, któremu zaszkliły się oczy. Jego to też bolało. Słyszałam jak Eleanor szyderczo śmieje się z nas. Miałam teraz wielką ochotę walnąć ją w twarz. I tak nie zostało mi już nic do stracenia. Nie mam już tutaj nikogo.
-Jenny- zwróciłam się do mojej byłej już przyjaciółki. Wiedziałam, że tylko ona jest w stanie wszystko zrozumieć.- Proszę uwierz mi, że to nie tak, jak myślisz- dodałam płacząc. Pierwszy raz przy nich płakałam. Nie często to robię, jednak w takiej sytuacji trudno zachować spokój. Przynajmniej ja nie potrafię. Jenny nie była wstanie nic powiedzieć, gdyż ponownie zaczęła szlochać w ramię swojego chłopaka, który swoją twarz chował w jej jasnych i pofalowanych włosach.
-Chyba musimy już iść do domu- oznajmił Zayn przyglądając mi się od góry do dołu, a następnie ruszając w kierunku wyjścia- Mógłbym powiedzieć, że było miło Lola, ale nie wolno przecież kłamać. Chociaż co ty możesz wiedzieć na ten temat- dodał odchodząc wraz ze swoimi przyjaciółmi. Zamknęłam powieki próbując powstrzymać falę łez, jednak wiedziałam, że to jeszcze nie koniec. Musiałam jeszcze porozmawiać z Eleanor, która najwidoczniej miała mi coś jeszcze do powiedzenia. Kiedy usłyszałam, że drzwi prowadzące na zewnątrz zamykają się szybko ręką otarłam mokre od łez policzki i szeptem zapytałam:
-Co chcesz mi jeszcze powiedzieć? Że jestem kurwą i szmatą? Nie musisz. Doskonale o tym wiem.
-Brawo, brawo, brawo- rzekła Calder klaszcząc przy tym w swoje chude, zgrabne ręce.- Zawsze wiedziałam, że jesteśmy do siebie podobne- dodała, a ja zszokowana spojrzałam na nią.
-Nie jesteśmy do siebie podobne- zaprzeczyłam pośpiesznie.
-Uwierz, że jesteśmy- stwierdziła chytrzę się uśmiechając.- Po pierwsze liczy się dla ciebie tylko sława i pieniądze. Po drugie w dupie masz uczucia innych, a po trzecie zdradzasz swojego chłopaka- mówiła wymieniając na palcach wszystkie rzeczy. Zdziwiona spojrzałam na nią, a ona kontynuowała- Myślisz, że nie wiedziałam o tym, że po kątach ruchasz się z moim chłopakiem?- zapytała z drwiną, a ja nadal nie mogłam uwierzyć w to wszystko.- Nie umiecie się ukrywać. Już wtedy pod klubem widziałam jak się całujecie. A seks w szkolnej kanciapie? Oh, moglibyście się chociaż postarać o jakieś wygodniejsze miejsca.
-Dlaczego z nim nie zerwałaś skoro wiesz, że Louis cię zdradzał?- zapytałam zastanawiając się nad logiką myślenia Eleanor.
-Bo gdyby mój związek z Louisem zakończył się to najprawdopodobniej przestałabym należeć do elity. Lub gdyby Zayn dowiedział się, ze dziewczyna, na której mu zależy zdradzała go z najlepszym przyjacielem elita najprawdopodobniej przestałaby istnieć. Wszyscy stracilibyśmy w oczach ludzi, a tego przecież nie chcemy, prawda Lola?- dodała chwytając moją twarz w swoje dłonie i robiąc z nich dzióbek. Nigdy nie zależało jej na Louisie. Miała go w dupie, tak jak każdego. Nic oprócz sławy się dla niej nie liczyło.
-Nie jesteśmy takie same- powiedziałam ostro, zabierając jej dłonie ze swojej twarzy- Jestem od ciebie lepsza- oznajmiłam twardo spoglądając jej w oczy. Odkąd tu jestem wiedziałam, że nic się dla niej nie liczy, że w dupie ma wszystkich.
-Nie. Żadna taka pizdencja ja ty skarbie nie będzie lepsza ode mnie.
Powiedziała, a ja pod wpływem impulsu uderzyłam ją w twarz. Należało się jej. Nie tylko dlatego, że wypowiedziała te słowa, ale także za wykorzystywanie ludzi, nieszczere intencje, zdrady… To chyba ja także powinnam oberwać od kogoś w twarz. Eleanor w delikatny sposób dotknęła ręką swojego policzka i z uśmiechem na twarzy powiedziała:
-Nie powiem nikomu, że ruchałaś się z Louisem. To będzie nasz mały sekrecik. Miło było Lola.
Po tych słowach w delikatny sposób poklepała mnie w policzek i jak gdyby nigdy nic ruszyła w stronę wyjścia. Przez chwilę stałam przyglądając się pustce. W głowie mi dudniło, a w ustach czułam metaliczny smak krwi. Dopiero teraz zauważyłam, że z całej siły przygryzam swoje wargi, z których teraz leciała krew. Oblizałam usta, a następnie odwróciłam się na pięcie i ruszyłam w stronę wyjścia. Nic mnie nie trzymało do tego by zostać na balu. Kiedy otworzyłam drzwi na parkingu zauważyłam grupkę osób. Od razu rozpoznałam w nich swoich przyjaciół. Przepraszam, byłych przyjaciół. Zdenerwowany Zayn palił papierosa i po chwili wyrzucił go na ziemię. Jenny za rękę trzymała Nialla, z którym wsiadła do taksówki. Było mi źle, że tyle osób zraniłam tego wieczoru. Otarłam wierzchem dłoni policzek i głośno westchnęłam. Zayn mówił, że dzisiejszego dnia nasz związek się nie zakończy. Niestety się mylił… Właśnie spierdoliłam sobie życie.

To myślę, że wam ten rozdział coś wyjaśnił. Lola jak już wcześniejszych rozdziałach mówiłyśmy przestała się zadawać z elitą tylko dla sławy. Zależy jej na nich wszystkich. Możecie nadal zadawać pytania bohaterom i nam autorką <proszę pisać do kogo się zwracacie>
Pod tym linkiem możecie znaleźć nowy zwiastun naszego nowego bloga, który powstanie w przerwie świątecznej. 

polecam :
http://scars-future.blogspot.com/
http://i-walking-away.blogspot.com
http://i-will-be-ur-man.blogspot.com/

A teraz fakty, które wam obiecałyśmy : 
1. Lola ma naprawdę na imię Natalia, a Jenny Dominika.

2. Lola w styczniu kończy 16 lat, Jenny niestety musi czekać kolejne pół roku.

3. Jenny założyła się z Lolą, że jeżeli dostanie się do wymarzonego liceum to zatańczy na samym środku centrum handlowego do piosenki wybranej przez L.
4. Lola ma brata o pięć lat młodszego, nazywa się Oskar. Jenny ma dwójkę starszego rodzeństwa. Krystian oraz Idalia. 
5. Jenny nie lubi w swoim wyglądzie czoła, rąk i wzrostu. Lola za to nie lubi swojego nosa.
6. Lola nie boi się żadnych horrorów, za to Jenny tak. 
7. Jenny w drugiej klasie gimnazjum zwróciła się do nauczycielki angielskiego „Dziadku”.
8. Lola cały czas mówi „So funny” i "nie".
9. Jenny najlepiej wychodzi pisanie rozdziałów, gdy Lola jest w pobliżu. To ona jest jej natchnieniem.
10. Co chwilę nagrywają jakieś filmiki, z których później się śmieją. Użyte one też będą na film, który muszą zrobić na lekcję języka polskiego.
11. Obie nienawidzą przedmiotów ścisłych. 
12. Lola chciałaby pracować jako tłumacz przysięgły z języka angielskiego, prawnik lub dziennikarka w jakimś czasopiśmie o modzie. Jenny marzy o pracy psychologa lub psychiatry, a jeśli to się nie uda chciałaby pracować w Starbucksie.
13. Po liceum chcą wyjechać razem do Londynu, a następnie zwiedzić takie miasta jak: Nowy Jork, Chicago, Los Angeles, Miami i wiele innych.
14. Obie nie lubią niemieckiego.
15. Obie się popłakały, gdy na jaw wyszło zerwanie Liama i Danielle.
16. Jenny zawsze obwiniana jest o wszystko mimo, że czasami jest nie winna. 
17. Pierwszego dnia szkoły na pierwszej lekcji obie usnęły.
18. Ze zniecierpliwieniem czekają na przerwę świąteczną i ferie.
19. W wakacje najprawdopodobniej wyjadą do Irlandii.
20. Lola w drugim życiu chciałaby być kotem, a Jenny psem.
21. Jenny uwielbia Glee, a Lola uważa, że teraz jest  to nudne.
22. Obie oglądają American Horror Storry .
23. Postacie Loli są zawsze chamskie, twarde, bez jakichkolwiek uczuć i szczere, a postacie Jenny słodkie, niewinne, z problemami i żyjące w cieniu innych. Wszystkie bohaterki je odzwierciedlają.
24. Lola nazywa Jenny pulpecikiem i mają swój Pulpet Team.
25. Mają swój Williams Bromance, który swoją nazwę wziął od bohaterek poprzedniego bloga.
26. Lola uwielbia bromance Larry’ego, Zialla, a Jenny Narry’ego, Larry’ego, Niama i Zialla.
27. Jenny mieszka z dziadkami.
28. Jenny boi się pająków, małych pomieszczeń i ciemności, a Lola boi się ptaków, publicznych toalet i ciemnych lasów.
29. Lola jest wredna, a Jenny dziecinna. Obie jednak postrzegane są przez ludzi jako osoby dojrzałe.
30. Lola nie je warzyw, a Jenny mięsa.
31. Jenny gustuje w blondynach, którzy są kochani i słodcy. Lola lubi niegrzeczny typ chłopaków.
32. Lola ma aparat na zęby.
33. Obie są pyskate.
34. Obie uwielbiają Eda Sheerana i Rihannę.
35. Lola bardzo często pisze do Jenny po angielsku, by ta się go w końcu nauczyła.
36. Jenny i Lola w szkole są wiecznie głodne, w domu prawie nigdy nic nie jedzą.
37. Lola często paznokciem skubie swoją skórę,  Jenny za to obgryza swoje paznokcie gdy się denerwuje.
38. Obie łatwo się denerwują i irytują.
39. Obie nienawidzą czekać na coś.
40. Jenny uwielbia Harry’ego Pottera, czego Lola nie rozumie.
41. Lola dużo podróżuje.
42. Jenny ma dysleksję.
43. Lola bardzo dużo śpi, co irytuje Jenny, gdyż potrafi przespać nawet 16 godzin.
44. Lola jest bałaganiarą i Jenny zawsze po niej sprząta.
45. Jenny sepleniła do 7 roku życia i nadal jej się to zdarza.
46. Lola przez swój aparat na zęby czasem mówi niewyraźnie.
47. Poznały się w żłobku, jednak w przedszkolu i podstawówce nie miały ze sobą większego kontaktu. Dopiero w gimnazjum zaczęły się przyjaźnić.
48. Lola porównywana jest do Effy ze „Skins”.
49. Jenny nigdy nie rozumie za pierwszym razem żartów.
50. Lola musi mieć zawsze rację.
51. Lola często z babcią przerabia ubrania.
52. Jenny lubi codzienny wygląd, ale zawsze musi być w nim coś niebieskiego. Stara się tego unikać, gdyż znajomi nazywają ją „Smerf” jednak to nie wychodzi, gdyż szkolny mundurek jest właśnie w tym kolorze.
53. Jenny gdy była mała szła do sklepu po marchewki, po drodze przechodziła obok domu Loli, która akurat bawiła się w piaskownicy. Chwilę potem wymieniały się ze sobą naklejkami.
54. Lola zapomniała kiedyż o urodzinach swojego brata, pomimo faktu, że są tego samego dnia i miesiąca co jej.
55. Gdy były młodsze mama Loli często zabierała ją i Jenny do parku. 
56. Jenny gdy była mała myślała, że mapa świata to tak naprawdę tylko połowa ziemi, a tej drugiej nie pokazują. 
57. Jenny myślała, że arbuza je się w całości, łącznie ze skórką. 
58. Jenny nigdy nie wierzyła w świętego Mikołaja, co przeraża Lolę.
59. Po tym jak kolega w przedszkolu powiedział Loli, że ją lubi, ona go ugryzła, przez co za karę stała w kącie. 
60. Lola uwielbia francuskie kino oraz filmy o narkomanach.
61. Lola i Jenny myślą, że po obejrzeniu kilkunastu odcinków „Dr.House'a” mogą pójść na profil biol-chem i zostać świetnymi lekarzami.
62. Lola do dnia dzisiejszego jest wściekła na Jenny za to, że w poprzednim opowiadaniu stworzyła postać Faith, którą nienawidzi.
63. Nikt nie rozumie żartów Jenny, Lola twierdzi, że są głupie i wcale nie śmieszne. Taka jest prawda...
64. Jenny i Lola prowadzą od tego roku pamiętniki, którymi wymienią się na początku następnych wakacji.
65. Lola zawsze ma w dupie to co Jenny do niej mówi i każe jej powtarzać to po kilka razy, przez co Jenny jest bardzo smutna.
66. Obie są płytkie, snobistyczne i rozpieszczone lecz doskonale zdają sobie z tego sprawę.
67. Lola chciałaby mieć trojkę synów; Tommy, Francais i Freddy. Jenny za to chciałaby mieć bliźniaki i starszego chłopca; Julie, Cassie i Harry lub Erick lub Jasper lub Jeremy. Jeszcze nad imieniem dla chłopca się zastanawia.
68. Lola uwielbia Xaviera Dolana (który wciela się na poprzednim blogu w Francaisa), a Alice Alexa Pettyfera.
69.   Pod tym linkiem mają dla was niespodziankę ----- >
https://www.youtube.com/watch?v=J2uBiWynj2Y

150 komentarzy:

  1. Anonimowy5:55 PM

    nie wiem co napisać ... kurcze rozdział genialny i tak bardzo szkoda mi Loli, Jenny i Zayna :c

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy5:56 PM

    tak właśnie , mi też szkoda ich .
    Kiedy nowy rozdział będzię ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w piątek, może w czwartek ale nic nie obiecuję - jenny ♥

      Usuń
  3. Anonimowy5:58 PM

    za ile będzie ta niespodzianka? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niedługo załaduje się na yt i wtedy będzie można zobaczyć - jenny ♥

      Usuń
  4. Świetny rozdział, bardzo mnie zaciekawiło to opowiadanie i z niecierpliwością czekam na więcej. <3 Powiadom u nas, jeśli możesz.
    http://it-was-meant-to-be.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. o matko teraz w sumie zobaczyłam jak lola to opisuje jestem ciekawa co bedzie dalej z ich przjaznia i zwiazkiem xx

    OdpowiedzUsuń
  6. Rozdział świetny, zresztą jak zawsze :D Mam pytanie do Nialla:
    Co pomyślałeś, jak zobaczyłeś Jenny na balu?

    +one-love-two-another-life-1d.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pomyślałem, że wygląda prześlicznie - niall xx

      Usuń
  7. Na początku chcę przeprosić za to, że nie skomentowałam poprzedniego rozdziału...

    Kompletnie się tego nie spodziewałam...autentycznie mnie zatkało. Cholernie szkoda, że nie dali Loli dojść do słowa. I jeszcze Eleanor, która wiedziała o zdradzie Louis'a mnie zaszokowała.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny rozdział. ;xx Pytanie do Loli:
    Będziesz próbowała przeprosić Zayna i Jenny?

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy6:17 PM

    na jakie profile chcecie isc do liceum?
    ile mialyscie punktow na egzaminach?
    jakie macie oceny w szkole?
    czy macie internet w telefonie, nie chodzi mi o wifi?
    o ktorej chodzicie spac i wstajecie gdy jest szkola?
    załóżcie jakieś prywatne blogi, albo robcie twitcamy bo jestescie super i chcemy was poznac!!! :):*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. profil humanistyczny
      2. Lola: angielski podstawowy 100%, rozszerzony 90%, ścisłe 48%, historia 75%, polski 77%
      Jenny: angielski podstawa 85%, rozszerzony 60%, ścisłe 50%, historia 51%, polski nie wiem.
      3. w telefonach nie, ale jenny bd starała się to załatwić
      4. w tygodniu szkolnym chodzimy spać po 22 około 23, jenny wstaje 6.30, Lola 7.10
      5. zastanawiamy się nad założeniem wspólnego bloga i jeśli założymy to damy znak - jenny&lola ♥xx

      Usuń
    2. Anonimowy6:51 PM

      załóżcie jak najszybciej proszę! za ile byscie mogly to zrobić? :)
      a macie w szkole wifi?

      Usuń
    3. zależy w jakich salach, ale mamy, a co do bloga to się nad nim bardzo zastanawiamy, bo byłby to dobry pomysł- Lola x

      Usuń
  10. Anonimowy6:20 PM

    super piszecie ;D wpadniesz i skomentujesz? http://whatmakesyoubeautifuul.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy6:29 PM

    mam wielka prosbe: prosze o nie umieszczanie SPAMu na moich blogach (amore-immortale) i (little-girl-in-vans) NAPRAWDE NIE INTERESUJE MNIE CO ROBILA LOLA ALBO JENNY!
    a jak juz tak bardzo chcecie umiescic link to w zakladce SPAM na blogu (amore-immortale)
    taka moja prosba!

    OdpowiedzUsuń
  12. No i proszę. Jest tak jak myślałam.
    Ughh.. ta Eleanor.. od początku wiedziałam, że coś jest z nią nie tak.
    Fajnie, że napisałyście fakty o sobie, na pewno jesteście fajnymi ludźmi :)
    W sumie powinnam pisać teraz rozdział na bloga, ale czekam i nie mogę się doczekać tej niespodzianki : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. boże, jest mi źle, że przeze mnie go nie piszesz, a czekam na niego cały tydzień :c filmik już kończy się dodawać na YT! ♥- Lola x

      Usuń
    2. Spokojnie, nie obwiniaj się haha ^^
      Rozdział się tworzy, jestem na dobrej drodze, by dodać go jeszcze dzisiaj c:
      ok, to czekam na filmik : D

      Usuń
  13. Anonimowy6:38 PM

    Uwielbiam czytać tego bloga i jestem pewna, że po zakończeniu nieraz do niego wrócę. Każda postać wykreowana przez was jest wyjątkowa. Jedno z najlepszych opowiadań jakie kiedykolwiek czytałam, a czytałam wiele.

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy6:44 PM

    Za ile filmik?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lola go wgrywa, niestety teraz się kąpie i nie wiem ile procent zostało, ale przez długość potrwa to chyba jeszcze trochę - jenny ♥

      Usuń
    2. Anonimowy6:55 PM

      ahahhaah okej, przepraszam że przeszkadzam, życze miłej kąpieli♥

      Usuń
    3. mamy już 80%, niestety nie wiem dlaczego You Tube tak wolno działa, ale już niedługo będzie x- Lola x

      Usuń
    4. Anonimowy6:59 PM

      Okej, czekam z niecierpliwością bo normalnie wyłączyłabym już kompa xx

      Usuń
  15. Rozdział idealny jak zawsze :)
    Bardzo zaciekawił mnie ten zwiastun. Mam przeczucie, że będzie to wasze najlepsze opowiadanie. Już nie mogę się doczekać. + tą historię macie zamiar skończyć przed przerwą świąteczną, czy będziecie prowadzić dwa blogi? ++w którym mniej więcej rozdziale dowiemy się co będzie z jenny i niallem?

    http://never-en0ugh.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ta historia zakończy się w czasie przerwy świątecznej i wtedy powstanie nowy blog. nie chcemy prowadzić dwóch opowiadań naraz to byłoby dla nas za dużo. i główna akcja z Niallem zaczyna się od następnego rozdziału - jenny ♥

      Usuń
  16. Anonimowy6:57 PM

    Niby ten rozdział miał być wyjaśnieniem poprzedniego, a i tak została ta nutka niepewności o co w tym wszystkim chodzi. Do ust ciśnie mi się wiele słów, a i tak nie wiem jakich użyć żeby opisać jak bardzo podoba mi się ten rozdział, a raczej to opowiadanie. Miałam nadzieję, że chociaż Zayn i Lola.. no właśnie Zayn i Lola. Miałam nadzieję, że będą razem, bo w to, że Jenny i Niall będą razem już przestałam wierzyć. Jest to takie no hmm.. poprzeplatane (?) nie wiem jak to określić, ale nie zrozumcie mnie, bo właśnie przez to tak bardzo uwielbiam ten blog. Najlepsze jest to, że to każdy rozdział jak się kończy to nadal nie wyjaśnia i nadal chce się więcej i nie kończy się np.'i nagle..' po prostu normalne zakończenie. Za to uwielbiam ten blog. Za tą niepewność i niewyjaśnienie, za tych idealnie wymyślonych bohaterów i fabułę. Styl pisania.. nie ma po co pisać, że na prawdę macie talent, bo o tym wspominałam nie raz i nie tylko ja, a praktycznie wszyscy.

    Z WIELKIM zniecierpliwieniem czekam na następny rozdział i mam nadzieję, że coś się wyjaśni i że przynajmniej dla części bohaterów będzie HAPPY END. Pozdrawiam, Dariaa x

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy6:58 PM

      + następny rozdział będzie z perspektywy Jenny, czy kogoś innego?

      Usuń
    2. z perspektywy Jenny ♥

      Usuń
  17. Anonimowy7:11 PM

    A ja nadal szczerze wierzę,że Niall będzie z Jenny. Łączy ich coś niezwykłego. Niech skończy się to opowiadanie dla nich szczęśliwie, bo jak nie to ja będę musiała przeprowadzić z wami długą rozmowę :) Haha. Czekam na kolejny <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo mi szkoda Loli, bo nie chciała źle, no ale wyszło ja wyszło. Wszystko się na pewno jeszcze wyjaśni.
    Jak od następnego rozdziału ma się zacząć wyjaśniać sprawa z Jenny i Niallem to ja nie wiem jak ja wytrzymam ten tydzień! Chyba ciekawość to mnie od środka zje. ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. A tak na marginesie to co będzie w nim tak mniej więcej działo? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest popołudnie dzień po balu. Smutna i zdenerwowana Jenny siedzi z Nickiem w starbucksie. Po rozmowie dochodzą do wniosku, że trzeba jej jakoś pomóc. Ona się zgadza, ale okazuje się, że Nick musi iść do domu, gdyż musi dokończyć pakować swoje rzeczy, gdyż następnego dnia po zakończeniu roku wyjeżdża na tydzień do Yale. Jenny wraca do domu lecz po drodze spotyka swoją sąsiadkę, która zawsze sądziła, że Jenny i Niall są razem. Po miłej rozmowie idzie do swojego apartamentu. Co tam się wydarzy dowiecie się w rozdziale - jenny ♥

      Usuń
    2. W sensie, że chcą pomóc Loli? Dobrze rozumiem? ;)

      Usuń
    3. nie. chcąc pomóc Jenny, która jest bardzo smutna - jenny ♥

      Usuń
    4. aha ok. jejku nie wiem jak ja wytrzymam do piątku ♥ x

      Usuń
  20. Anonimowy7:17 PM

    ile procent? x

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. musi się przetworzyć i załadować - jenny ♥

      Usuń
    2. ja jebie, zaraz umrę z tym gównem, było sto procent i teraz mi pisze, że musi się przetworzyć i mój film "stoi w kolejce" -.- -Lola x

      Usuń
    3. Anonimowy7:26 PM

      Haha, Lola zawsze jesteś taka nerwowa? :D Spokojnie, poczekamy :)

      Usuń
    4. niestety tak, bo próbuję go dodać już od PONAD DWÓCH GODZIN a tu dupa i... no właśnie, lepiej oszczędzę Wam moich przekleństw, wystarczy, że Jenny ich teraz słucha rozmawiając ze mną przez Skype- Lola x

      Usuń
    5. Anonimowy7:30 PM

      Pytania do autorek:
      1. Jak daleko mieszkacie od siebie z Jenny?
      2. Dużo czasu spędzacie razem?

      Usuń
    6. 1. mieszkamy od siebie dosłownie niecałą minutę drogi, ze swojego okna widzę dom Jenny, haha
      2. Tak, można by powiedzieć, że nawet więcej niż z rodziną, haha ♥ ale naprawdę, przynajmniej 7 godzin dziennie, a to i tak mało- Lola x

      Usuń
  21. Boski naprawde. doslownie nie umjem dobrac slow zeby opisac ten i poprzedni rozdzial <3oczywisce tak jak i cale opowiadnie ;) + dziekuje za powiadomienje xo

    OdpowiedzUsuń
  22. miałam dokładnie to samo z swoim filmikiem, nie przejmuj się w końcu się załaduje ;). Widziałam, że pozostawiłaś u mnie komentarz. Poprawiłam to i działa wszystko poprawnie ;). Jeśli cię to interesuje to ci tu podaję link; http://www.youtube.com/watch?v=5wdf1NOAzfs
    Rozdział genialny, nadal pozostałam w pewnej niepewności. Szkoda mi Jenny, Loli i reszty paczki ponieważ nie wiedzą o tym fakcie, że ona jej to wszystko mówiła, żeby ich w końcu spławić i żeby się od niej odwalili. No ale nic mam nadzieję, że wszystko się kiedyś naprawi i będzie znowu super ;). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Anonimowy7:45 PM

    Jak długo jeszcze? :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przepraszam, ale niestety nie mam wpływu na You Tube, załadował się na 100% jednak teraz przetwarza i nie wiem ile to zajmie, bardzo mi przykro, ale mam nadzieję, że niedługo :< -Lola x

      Usuń
  24. popłakałam się, miałam dreższcze
    nigdy czegoś takiego nie czułam...
    czekam nn <3
    niesamowite <3

    OdpowiedzUsuń
  25. Anonimowy8:26 PM

    ile jeszcze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzobardzobardzo przepraszam, nie mam pojęcia ile jeszcze, film się załadował ale się przetwarza i nie wiem ile to potrwa, wciąż próbuję, ale niczego nie obiecuję :< jeżeli dziś się nie uda, to zrobię to jutro- Lola :c

      Usuń
    2. Anonimowy8:48 PM

      rozumiem zajrzę tu z samego rana :). Dobranoc ♥

      Usuń
  26. Kiedy bedzie następny rozdział i z kogo perspektywy ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w czwartek/piątek z perspektywy Jenny ♥

      Usuń
  27. Anonimowy8:29 PM

    MAGIA :O
    JESTEŚCIE NIESAMOWITE <3
    Pytania do postaci:

    Jenny dlaczego nie zerwiesz z Raynem?
    Lola kochasz Zayna?
    Lola jak będziesz próbować ich przeprosić
    Czy historia Loli i Zayna zakończy sie szczęśliwie
    Zayn czy jeśli Lola będzie się tłumaczyła uwierzysz jej?
    Lola w czy w szkole na obiadach usiądziesz z nimi?
    Jenny za co lubisz Lole?
    Co bedzie działo się za 2 rozdziały?
    KOCHAM WAS <3

    OdpowiedzUsuń
  28. 1. Ponieważ boję się, że go zranię.
    2. Bardzo mi na nim zależy.
    3. Myślę, że spróbuję z nimi porozmawiać.
    4. tego dowiecie się w rozdziałach
    5. Nie wiem.
    6. Chyba nie.
    7. Lubię ją za to, że jest sobą. Umie się postawić, jest szczera i ma cechy prawdziwej przyjaciółki. Posłucha, pomoże i doradzi.
    8. Rozdział będzie z perspektywy Nialla. Nie chcemy zdradzić co się będzie działo, gdyż nawiązuje to do następnego rozdziału.

    OdpowiedzUsuń
  29. Anonimowy8:37 PM

    I jak ten filmik? Nadal się przetwarza? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. naprawdę proszę czytajcie co piszę wyżej, bo powtarzam to co sekundę, a jeżeli coś się zmieni, to dam Wam znać. Tak, przetwarza się, nie wiem niestety ile to potrwa, przepraszam- Lola x

      Usuń
  30. Anonimowy8:42 PM

    Rozdział jak zawsze świetny czekam z niecierpliwością na następny!

    Pytanie zadam tak jakby do poprzedniego roździału:
    Niall:Co czułeś gdy powiedziałeś Jenny w taksówce że ją kochasz?

    Mam nadzieję że mnie zrozumiecie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czułem się źle. Miałem mieszane uczucia, gdyż sytuacja która miała miejsce wcześniej zdziwiła mnie i jej płacz powodował u mnie smutek. Kocham ją jak najlepszą przyjaciółkę i jej cierpienie jest dla mnie czymś najgorszym - Niall Xx

      Usuń
  31. cudowny! przepraszam, że nie skomentowałam poprzedniego wpisu, ale za każdym razem wyskakiwał mi błąd.;/
    ale gdy czytałam rodział z perspektywy Jenny byłam cholernie zła na Lole, ale gdy dzisiaj przeczytałam z perspektywy Loli zrobiło mi się jej tak szkoda, że masakra! mam nadzieję, że się wszystko dobrze ułoży.
    *
    kiedyś wspominałyście, że kiedyś pojawi się rozdział z perspektywy Niallera i moje pytanie brzmi: kiedy takowy się pojawi?
    następny będzie oczami Jenny. co będzie się w nim działo? tak w przybliżeniu.:) xx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest popołudnie dzień po balu. Smutna i zdenerwowana Jenny siedzi z Nickiem w starbucksie. Po rozmowie dochodzą do wniosku, że trzeba jej jakoś pomóc. Ona się zgadza, ale okazuje się, że Nick musi iść do domu, gdyż musi dokończyć pakować swoje rzeczy, gdyż następnego dnia po zakończeniu roku wyjeżdża na tydzień do Yale. Jenny wraca do domu lecz po drodze spotyka swoją sąsiadkę, która zawsze sądziła, że Jenny i Niall są razem. Po miłej rozmowie idzie do swojego apartamentu. Co tam się wydarzy dowiecie się w rozdziale.
      21 rozdział będzie z jego perspektywy - jenny ♥

      Usuń
    2. Że trzeba jej jakoś pomóc. Chodzi o tabletki, psychologa, psychiatrę... czy o coś innego ? :)

      Usuń
    3. hmm... dowiecie się wszystkiego w rozdziale - jenny ♥

      Usuń
  32. Anonimowy9:01 PM

    Kurczę, chcę piątek <3 Pytanko do Loli
    Masz zamiar jeszcze kiedykolwiek spotykać się z Ashley?


    Channing <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie. Po tym co miało miejsce, nie mam zamiaru utrzymywać z nią kontaktu - Lola X

      Usuń
  33. Anonimowy9:04 PM

    Za ile filmik ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety mamy problemy z yt i nie chce nam się władować film. robimy wszystko co w naszej możliwości, jednak nie przyśpieszymy tego - jenny ♥

      Usuń
    2. właśnie próbuję dodać go drugi raz, na razie wszystko idzie dobrze i jest 85% -Lola x

      Usuń
    3. Anonimowy9:08 PM

      Czekam a czy to będzie związane z tym blogiem ? :)

      Usuń
    4. hmmm... można tak powiedzieć - jenny♥

      Usuń
    5. haha, mam nadzieję, że nie przestraszą się za bardzo ;)- Lola x

      Usuń
    6. Anonimowy9:10 PM

      To jeszcze bardziej mnie nakręciło :D Rusz dupę YouTube

      Usuń
    7. bardzo bym chciała :< już 94%! ♥- Lola x

      Usuń
    8. O, no to miejmy nadzieję, że tym razem się uda : )

      Usuń
    9. Anonimowy9:15 PM

      Tak blisko a tak daleko :)

      Usuń
    10. znam ten ból, płaczę właśnie Jenny przez Skype'a i modlę się, by się udało- Lola x

      Usuń
    11. Nie płacz, jeśli Ci to pomoże to pocieszę Cię, że za 20 minut wstawiam rozdział.. xd

      Usuń
    12. pocieszyłaś ♥- Lola x

      Usuń
    13. już jest! ♥
      http://www.youtube.com/watch?v=J2uBiWynj2Y&feature=youtu.be

      Usuń
    14. No widzisz, cieszę się ^^

      Usuń
    15. Anonimowy9:22 PM

      Damy radę mamy jeszcze poniedziałek jakby się nie udało ;) Ale niech ten cholerny Youtube się załaduję >_<

      Usuń
    16. już jest! http://www.youtube.com/watch?v=J2uBiWynj2Y

      Usuń
  34. Anonimowy9:21 PM

    Nialler kochasz Jenny tylko jako najlepszą przyjaciółke?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie odpowiemy na to pytanie, gdyż zakończenie bloga będzie znane - Niall Xx

      Usuń
  35. Anonimowy9:58 PM

    Zayn : Potrafiłbyś wybaczyć i ponownie zaufać Loli ?
    Jenny : Gdyby Lola próbowała Ci wszystko wytłumaczyć , chciałabyś jej słuchać ?
    Eleanor : Skąd wiedziałaś , że Lola i Lou .... ?
    Lola : Co byś zrobiła , jeśli Ashley przyjechałaby do twojej szkoły ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zayn: Tak od razu nie, jednak jeśli by mi wszystko wytłumaczyła to sądzę, że po jakimś czasie tak.
      Jenny: Tak, sądzę, że trzeba dawać ludziom szanse.
      Eleanor: Widziałam ich. Nie umieją się ukrywać i wiem jak zachowują się kochankowie.
      Lola: byłabym bardzo zdziwiona i nie wiedziałabym co mam zrobić.

      Usuń
  36. Anonimowy2:24 PM

    ile macie wzrostu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jenny : 162,5 cm
      Lola: 170 cm

      Usuń
    2. Anonimowy8:02 PM

      dobre , zupełnie jak ja i moją przyjaciółka ;D hah! nie zapomnę tez wspomnieć , że jesteśmy trochę walnięte - pozytywnie ;P
      clauds <3

      Usuń
  37. Anonimowy4:45 PM

    czy któraś z was jest leworęczna ? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lola jest leworęczna Xx

      Usuń
    2. hehe, ja też jestem leworęczna XD

      Usuń
    3. Anonimowy3:37 PM

      Ba, ja też . Leworęczni żądzą :D ! XD

      Usuń
  38. Anonimowy4:45 PM

    Do autorek: Wasi ulubieni członkowie zespołu ? :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Serdecznie zapraszam na pierwszy rozdział na moim nowym blogu! :)

    http://pro-publico-bono-pl.blogspot.com/2012/12/rozdzia-1.html

    Z góry przepraszam za spam i zapraszam do komentowania x

    OdpowiedzUsuń
  40. Podacie poprzedniego bloga?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mean-hungry-lovers.blogspot.com
      young-pretty-love.blogspot.com - jenny ♥

      Usuń
  41. "(...)niespodzianka się udała, a ja byłam wesoła, zapomniałam o jego istnieniu. Wtedy liczyli się tylko moi przyjaciele i impreza w Vangend." - rozdział 6 na http://u-are-my-hallelujah.blogspot.com/ xoxo ♥

    OdpowiedzUsuń
  42. świetny rozdział, filmik wymiata XD

    OdpowiedzUsuń
  43. Anonimowy9:33 PM

    jezu jeśli lola jest porównywana do postaci effy, a effy jest miłością mojego życia, to oznacza, że... droga natalio, od dnia dzisiejszego kocham cię nad życie, uważam że jesteś piękna i wspaniała. *_*

    OdpowiedzUsuń
  44. hej dziewczyny, powiem Wam, że odkryłam to opowiadanie na jakiejś stroni na facebooku poświęconej 1D, powiem Wam, że chyba było to nawet 1DPL ale co do tego nie mam pewności. Chciałam Wam powiedzieć, że piszecie bardzo fajne opowiadanie, jedno z lepszych na jakie trafiłam i cieszę się, że nie przespałam całej dzisiejszej nocy bo tak się wkręciłam w nie. jest bardzo dojrzałe :)

    czytałam pod którąś notką, że szukacie wydawnictwa. Nikt nie opublikuje Wam tego opowiadanie, ponieważ tak jak oni Wam odp. występują w nim znane osoby i myślę, że jak zmienicie imiona bohaterów, to na pewno znajdziecie wydawcę :P i jak już to się stanie to zamawiam pierwszą sztukę jaka wyjdzie z AUTOGRAFEM !!!
    love
    -m.

    P.S.
    pisałyście coś jeszcze, bo jeśli tak to chętnie zabiorę się za lekturę innych Waszych opo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapomniałam dodać, że podoba mi się to, że dodajecie te zdjęcia z boku :D

      Usuń
    2. Anonimowy3:31 PM

      dziewczyny pisały jeszcze:
      pierwsze: http://young-pretty-lovely.blogspot.com/ (które kocham i nigdy nie przestanę. <3)
      drugie: http://mean-hungry-lovers.blogspot.com/

      Usuń
  45. Anonimowy8:18 PM

    niech Lola bedzie z Zaynem

    OdpowiedzUsuń
  46. Anonimowy8:29 PM

    będę mega mega mega wdzięczna jeśli podacie mi prawdziwe nazwisko Loli Martinez. Wiem że gra w jakimś serialu w stacji CW ale tyle szukałam i nadal nie wiem więc zostało mi tylko spytanie się o to was. Wiem że nie podajecie ale może zrobicie mały wyjątek ? albo chociaż serial w którym gra Lola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podawałyśmy nawet pod tym rozdziałem chyba. Gillian Zinser - jenny ♥

      Usuń
    2. Anonimowy10:45 AM

      dziękuję :) x
      btw. świetnie piszecie <3

      Usuń
  47. Anonimowy8:40 PM

    Postać Loli gra w 90210.

    OdpowiedzUsuń
  48. Hej, zostałaś nominowana przez http://pretty-beutiful.blogspot.com/ do Liebster Award:)

    OdpowiedzUsuń
  49. Ciekawi mnie co będzie dalej, więc szybko dodawajcie rozdział ;)

    Zapraszam na my-independent-game.blogspot.com - niedługo powinien pojawić się nowy rozdział ;D

    OdpowiedzUsuń
  50. Evan Peters - jenny ♥

    OdpowiedzUsuń
  51. Anonimowy8:03 PM

    Haha ale z Was wariatki na tym filmie ;D Od jak dawna Lola nosi aparat?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba od marca tego roku jeśli dobrze pamiętam. jutro pewnie potwierdzi ta informacje. - jenny ♥

      Usuń
    2. tak, dokładnie od Dnia Kobiet ♥- Lola x

      Usuń
    3. Anonimowy6:03 PM

      Taki prezent, a co ;)

      Usuń
  52. Anonimowy2:39 PM

    czekam na nowy ;*

    OdpowiedzUsuń
  53. Anonimowy3:50 PM

    Kiedy nowy rozdział i o której godzinie?

    OdpowiedzUsuń
  54. Anonimowy4:05 PM

    zachęcam do czytania i komentowania -> http://allilove10.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  55. Anonimowy4:19 PM

    kiedy nowy rozdział ?

    Wiem ze juz duzo osób was sie o to pytało i ja tez o to spytam . Ile bedzie rozdziałów ?

    Czy bedzie jeszcze jakiś rozdzaił z perspektywy kogość innego nic jenny i loli ?

    OdpowiedzUsuń
  56. jutro wieczorem.
    27 rozdział będzie ostatnim.
    21 rozdział będzie z perspektywy Nialla - jenny ♥

    OdpowiedzUsuń
  57. Anonimowy6:13 PM

    To dzis nie bedzie rozdzialu?:(((((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety nie, gdyż jak się okazało miałam dużo do roboty- jenny ♥

      Usuń
  58. Anonimowy2:03 PM

    Rozdział będzie dziś czy w sobotę ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzisiaj wieczorem powinien być - jenny ♥

      Usuń
  59. Anonimowy4:41 PM

    Za ile będzie nowy rozdział?
    :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno przed 12 w nocy się pojawi. dokładniejszej godziny nie potrafię podać - jenny ♥

      Usuń
    2. Anonimowy6:24 PM

      wspaniale , będę czekać :)

      Usuń
  60. Anonimowy6:40 PM

    Bedzie o 21/22?:) proooosze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba tak. zaraz kończę go pisać - jenny ♥

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  61. Anonimowy7:35 PM

    Ile jeszcze do rozdziału?:) xx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie go sprawdzamy i wnosimy ostatnie poprawki chwilę po 21 powinien być- jenny ♥

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  62. Anonimowy8:00 PM

    dzisiejszy rozdział bd jedynym w ten weekend ? ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, w niedziele pojawi się następny - jenny ♥

      Usuń
  63. Anonimowy8:02 PM

    na jutro nie mamy co liczyć? ;<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety nie, gdyż mam też swoje życie prywatne i chciałabym czasem spotkać się z przyjaciółmi - jenny ♥

      Usuń
    2. Anonimowy8:05 PM

      rozumiem i was podziwiam ;>

      Usuń
  64. Anonimowy8:12 PM

    za ile następny rozdział

    OdpowiedzUsuń