12/14/2012

22 rozdział

Z perspektywy Loli w tle
Chyba każdy przyzna mi rację gdy powiem, że poniedziałek jest znienawidzony przez większość ludzi na świecie. To właśnie w ten dzień zaczyna się kilkudniowa męka, która zmusza nas do wczesnego wstawania i ciężkiej pracy, za którą na dodatek nie przepadamy. Jednak jak chyba w każdej sytuacji znajdzie się jakieś plusy. Na przykład można spotkać znajomych i spędzić z nimi miło i przyjemnie aż osiem godzin, a czasem nawet i więcej. Lecz co jeśli nie ma się tych przyjaciół? Co jeśli wszystko przepadło kilka dni temu, kiedy to najbliżsi dla mnie ludzie odwrócili się ode mnie? Wszystko spierdoliłam, bo bałam się powiedzieć Ashley prawdę. Bo bałam się, że mnie wyśmieje. A teraz? Teraz boję się tego, że po raz kolejny mój były chłopak wykrzyczy mi prosto w twarz jaką to ja jestem złą osobą. Boję się tego, że znowu zobaczę łzy mojej byłej najlepszej przyjaciółki, która cierpi z mojego powodu. Boję się tego, że Eleanor powie mi jaka to do niej jestem podobna. Boję się, że zobaczę ich miny, które z niedowierzeniem będą mi się przyglądać. Wjeżdżając swoim samochodem na szkolny parking Mount Caramel High School zastanawiałam się czy powinnam zaparkować na swoim stałym miejscu przy elicie czy zatrzymać się na szarym końcu gdzie nikt nie będzie zwracał na mnie uwagi. Jestem osobą, która łatwo się nie poddaje więc postanowiłam pojechać na moje stałe miejsce, które znajdowało się obok samochodu Liama. Pierwszego dnia gdy pojawiłam się w tej szkole zajęłam jego miejsce, lecz potem w grzeczny i miły sposób, jak przystało na Payne'a uzgodniliśmy, że będę zatrzymywać się obok. Gdy tylko zatrzymałam swój samochód z trudem przełknęłam ślinę, gdyż w gardle pojawiła się wielka gula. Wystarczyło bym odwróciła swoją głowę i przy samochodzie Eleanor zauważyłam moich dawnych przyjaciół. Jenny, która wtulona była w ramię Nialla miała zamknięte oczy. Najprawdopodobniej w nocy źle spała. Przy nich stał jej brat, który
dzisiejszego dnia ubrany był w czarne rurki, biały T-shirt, szarą bluzę z kapturem, granatową kurtkę i białe air maxy. Wyglądał jak zwykle bardzo seksownie. Na dodatek palił papierosa, który dodawał mu jeszcze uroku. Opowiadał on coś swoim znajomym i najwidoczniej nie był z tego powodu zadowolony, gdyż widać po nim było zdenerwowanie. Farbowany blondyn najwidoczniej zauważył moją obecność, gdyż lekko w ramię klepnął swojego przyjaciela i ruchem głowy wskazał na mnie. Jak w zegarku wszyscy w jednym momencie spojrzeli się na mnie. Nie wiedziałam co mam w tym momencie zrobić. Uśmiechnąć się, odwrócić wzrok czy może odjechać? Zdecydowałam się na pierwszą propozycję i gdy na mojej twarzy pojawił się uśmiech zauważyłam, że Harry który nie zwracał na mnie większej uwagi przyglądał się osobie, która zbliżała się w ich kierunku. Ta tajemnicza postać ubrana była w biały T-shirt, bordową bluzę, której kaptur narzucony miała na głowę oraz czarne obcisłe rurki i białe conversy.
-Idzie- oznajmił swoim przyjaciołom Harry. Jenny pośpiesznie otworzyła swoje oczy, w których zauważyłam przerażenie oraz łzy. Niall wypuścił ją ze swoich objęć i przekazał Danielle, w której ramię od razu wtuliła się blondynka. Eleanor stała przy nich i złośliwie się uśmiechała. Jej wyraz twarzy skojarzył mi się z tym, którym obdarowała mnie w piątkowy wieczór. Ten dzień nie należy do najlepszych i mam nadzieję, że uda mi się go szybko wymazać z pamięci. Peazer szeptała coś swojej przyjaciółce do ucha. Najprawdopodobniej chciała ją w ten spokój uspokoić. Zayn wyrzucił skończonego już papierosa na ziemię i przydeptał go stopą. W tym samym czasie ja opuściłam swój samochód i przystanęłam z boku chcąc przyjrzeć się całej tej dziwnej sytuacji. Na szczęście miałam stąd bardzo dobry widok, oraz słyszałam wszystko co oni mówili. Tajemniczą osobą okazał się nie kto inny jak Nick, którego rozpoznałam, gdy przeszedł obok mnie. On także był na mnie zły, gdyż nawet kątem oka na mnie nie spojrzał. Chłopcy z elity przystanęli przy Jenny i Danielle. Wyglądało to tak jakby chcieli ochronić blondynkę przed jej partnerem. Ciekawe co się wydarzyło u nich przez ten weekend. Musiałam przegapić coś bardzo ciekawego. Ryan podszedł do swoich znajomych i najwidoczniej chciał przywitać się ze swoją dziewczyną, jednak powstrzymał go Zayn, który ręką go odepchnął. Nick poleciał lekko do tyłu i ze zdziwieniem przyglądał się Malikowi. Wyglądało to tak jakby on też nie wiedział o co im wszystkim chodzi.
-Dzwoniłem do ciebie Jenny. Nie odbierałaś- mówił ze spokojem w głosie naturalny blondyn. Jenny podniosła głowę, a ja zauważyłam, że po jej lekko zarumienionych policzkach spływają łzy. Nick po raz kolejny próbował podejść do swojej dziewczyny, lecz Zayn jak i Niall nie pozwalali mu do niej dość.
-O co wam chodzi?- spytał lekko zdenerwowany Ryan przyglądając się bratu jego dziewczyny oraz jej najlepszemu przyjacielowi.
-Wasz związek właśnie się zakończył- oznajmił Zayn ze złością w głosie. „Co tu się kurwa dzieje?”, pomyślałam ze zdziwieniem przyglądając się im wszystkim. Jenny ponownie wtulona była w ramię Danielle, a w oczach Nicka dostrzec można było łzy, które poprzez lekkie zaciśnięcie ust próbował powstrzymać.
-Jenny to prawda?- dopytywał się zszokowany tym wszystkim blondyn. Moja była przyjaciółka podniosła głowę i ocierając wierzchem dłoni łzy podeszła do Nialla oraz Louisa, który stał obok.
-Yhy- odmruknęła cicho nawet na niego nie spoglądając. Bała się, a każdy z nas doskonale to widział. Jej ręce mocno dygotały, a ciało w szybkim tempie unosiło się w górę i dół. Po policzkach spływało wiele łez, które z trudem powstrzymywała.
-Ale dlaczego?- spytał Nick, który spojrzał przy tym na Nialla. Najprawdopodobniej myślał, że to właśnie przez Horana związek z miłością  jego życia jest zakończony.
-Dlatego, że chciałeś ją zabić pierdolony psycholu!- krzyknął wściekły już mocno Zayn. Moje oczy rozszerzyły się i z niedowierzeniem przyglądałam się im wszystkim. Czy to jest możliwe by Nick próbował zabić swoją własną dziewczynę, którą kocha najmocniej na świecie? Jeśli tak, to w jaki sposób chciał to zrobić? I dlaczego do cholery nie poszli oni z tym na policje?
-Dlaczego miałbym to zrobić?- pytał ze łzami w oczach. Także nie rozumiałam tego dlaczego tak pochopnie osądzają Nicka o to, że próbował zabić Jenny. Nie znam oczywiście powodów ich ostrej wymiany zdań, ale sądzę, że zanim do takiej doszło powinni oni poznać całą prawdę. Tak jak w przypadku naszej sprzeczki, gdy nie dali mi opowiedzieć swojej wersji wydarzeń. Może wtedy zrozumieliby to wszystko.
-Bo jesteś szalony!- krzyczał Niall, a Jenny, która obok niego stała zamknęła ze strachu oczy. Sama, gdy tylko usłyszałam przerażający głos Horana przestraszyłam się. Nigdy nie usłyszałam, by on tak przeraźliwie krzyknął. Zazwyczaj był tym, który trzymał się z boku. Jednak jeśli dotyczy to Jenny to farbowany blondyn tak łatwo sobie nie odpuści.
-Myślisz, że jestem szalony?- zapytał Nick przyglądając się Niallowi od góry do dołu. Jego wzrok przypominał ten jaki zobaczyć możemy u psychopatów w filmach, kiedy to chcą zabić swoją ofiarę.
-Każdy tak kurwa sądzi!- ryknął Zayn, powodując swoim głosem u każdego lekkie drygnięcie. Sama miałam wielką ochotę zasłonić swoje uszy.- Po co kurwa dawałeś jej te tabletki?!- dopytywał Malik nadal krzycząc na byłego już chłopaka jego siostry- To, że one tobie pomagają, nie znaczy, że jej kurwa pomogą! Pomyśl czasem- dodał chcąc go walnąć. Na całe szczęście Niall szybko zareagował i odciągnął swojego najlepszego przyjaciela. Wszyscy z szeroko otwartymi oczami przyglądali się całej tej sytuacji. Nawet inni uczniowie zatrzymywali się i patrzyli na Zayna, który próbował uderzyć Nicka.
-Chyba już czas na ciebie- powiedział z udawanym spokojem w głosie Niall, ręką odsuwając roztrzęsionego Nicka, który w oczach miał łzy.
-Masz szczęście, że on mnie powstrzymał- wycedził przez zęby Zayn w ogóle nie spoglądając na naturalnego blondyna. Przyglądał się on za to mi, co spowodowało u mnie dreszcz.- Inaczej leżałbyś już tutaj na ziemi- odparł z niechęcią spuszczając ze mnie wzrok i przenosząc go na swoją siostrę. Wyrwał się z ręki Nialla i podszedł do swojej siostry, która płakała wtulona w ramię Louisa.
-Jenny…- zaczął Nick, lecz zakrztusił się własnymi łzami które spływały po jego zaczerwienionych policzkach. Jest mi go teraz szkoda, gdyż wiem, że kocha ją najmocniej na świecie.- Kocham cię- dodał, a Jenny, która obejmowała ramię swojego brata odwróciła wzrok od swojego byłego chłopaka i spojrzała na mnie. Miło uśmiechnęłam się chcąc podnieść ją jakoś na duchu jednak ją najwidoczniej widok mojej osoby jeszcze bardziej przeraził, gdyż szybko odwróciła wzrok. Nick zauważył, że jego była dziewczyna nie ma ochoty na rozmowę z nim więc otarł wierzchem dłoni swoje policzki i ruszył w kierunku szkoły. Przed opuszczeniem szkolnej elity przyjrzał się każdemu z osobna.
-Jenny musisz się uspokoić- powiedział Malik zwracając się do Jenny, która zaczęła powoli wypuszczać powietrze z ust. W ten sposób chciała najprawdopodobniej doprowadzić się do porządku. Jej brat kciukiem otarł rozmazany tusz pod jej prawym okiem i z uśmiechem na ustach wyszeptał jej coś do ucha, co spowodowało, że na jej twarzy pojawiła się radość.
-Musimy już iść na lekcje. Poradzisz sobie Zayn?- spytał Liam nie chcąc zostawić swoich przyjaciół. Rodzeństwo Malik jak i Horan potwierdzająco kiwnęli głową i reszta ruszyła w stronę szkoły. Przechodząc obok mnie nawet na mnie nie zerknęli, a Eleanor jedynie złośliwie się uśmiechnęła. Słyszałam jednak jak Louis mówi do Harry’ego „Zawsze byłem w team Niall”. Cicho zaśmiałam się i zauważyłam, że Danielle kątem oka mi się przygląda. Odwróciła ode mnie wzrok, gdy Eleanor przywołała ją do porządku. Spojrzałam na Zayna, Jenny i Nialla, którzy o czymś dyskutowali.
Wiedziałam, że jeśli chcę z nimi porozmawiać to właśnie teraz, gdyż to jest jedyny moment, kiedy są oni mniejszą grupą. Poprawiłam swoją białą luźną koszulkę i czarną skurzaną torbę, do których dobrane miałam dżinsowe szorty i białe, krótkie conversy. Niepewnym krokiem podeszłam do moich byłych przyjaciół i nim cokolwiek zdążyli powiedzieć, ja rzekłam:
-Muszę z wami porozmawiać.
-Nie mamy o czym rozmawiać- wycedził Zayn w ogóle na mnie nie spoglądając. Niall i jego najlepsza przyjaciółka, jednak przyglądali mi się i najprawdopodobniej chcieli ze mną coś wyjaśnić, jednak brat blondynki był temu przeciwny co powodowało niezręczną sytuację między nami wszystkimi. Chwyciłam mulata za ramię i pociągnęłam w swoją stronę chcąc zmusić go do spojrzenia na mnie. On jednak wyrwał mi się i z lekko podniesionym głosem rzekł:
-Możesz mnie kurwa zostawić?
-Jeśli porozmawiamy- oznajmiłam patrząc prosto w jego mocno brązowe oczy, które ze złością przyglądały mi się. W milczeniu patrzyliśmy się na siebie, aż w końcu Zayn spojrzał na Nialla i poważnym tonem rzekł do niego:
-Weź Jenny i idźcie.
-Ale…- zaczęła jego siostra, lecz on spojrzał na nią surowym wzrokiem i powiedział:
-Zabierz ją Niall.
Blondyn posłuchał mulata i za rękę chwycił swoją najlepszą przyjaciółkę, która zdenerwowanym głosem mówiła coś do niego. Nie interesowało mnie to jednak, gdyż zostałam sam na sam z Zaynem. Przez cały weekend planowałam jak będzie wyglądać ta rozmowa, jednak teraz, gdy miało do niej dojść straciłam głowę. Nie wiedziałam co mam powiedzieć. Powinnam go przepraszać czy może od razu zacząć tłumaczyć się, że to wszystko miało wyglądać zupełnie inaczej? Mój były chłopak wyciągnął ze swojego plecaka paczkę papierosów i zapalił sobie jednego. Kiedyś zaproponowałby mi, jednak od piątku między nami jest to co było na początku naszej znajomości. Czyli nienawiść. Przynajmniej z jego strony tak to wyglądało.
-Co chcesz?- zapytał obojętny wypuszczając z buzi dym od papierosa. Nawet na mnie nie patrzył. Przyglądał się szkolnemu budynkowi, w którym od niedawna trwały już lekcje.
-Powiesz mi co przed chwilą się wydarzyło?- spytałam przyglądając się jego sińcom pod oczami. Najwidoczniej źle w nocy spał, jeśli oczywiście w ogóle spał.
-Wszystko słyszałaś. Po co mam ci to opowiadać?- spytał ponownie obojętnie, przy tym poprawiając swój plecak, który spadał z jego ramienia. Nie lubię gdy Zayn jest taki. Wole gdy w miły sposób uśmiecha się do mnie.
-Nick dał jej te tabletki. I co dalej?- dopytywałam się Malika. Chłopak kątem oka spojrzał na mnie i ze swojego papierosa strzepał popiół przy tym wypuszczając po raz kolejny dym. Wiedział, że się nie poddam i w końcu będzie musiał powiedzieć mi co się działo. Był ze mną i na pewno choć trochę mnie znał.
-Co mam ci powiedzieć? Że dał jej te pięć tabletek, a ona je wzięła. Że dla niej ta dawka była za duża? Że gdyby nie Niall to teraz najprawdopodobniej byłbym u niej w szpitalu lub szykowałbym pogrzeb?- pytał sarkastycznie, złośliwie się przy tym do mnie uśmiechając. Miałam wielką ochotę wtulić się do niego i kolejny raz pocałować jego delikatne wargi, które pieściłyby moje. Chciałam znowu dotknąć jego dłoni i poczuć słodki zapach perfum, pomieszanych z zapachem papierosów. Chciałam ponownie poczuć się kochana. Kochana przez Zayna.
-Czyli Nick nie zrobił tego specjalnie- wyszeptałam, głównie do siebie. Zayn jednak to usłyszał i podniósł swoją brew do góry i rzekł:
-Specjalnie czy nie i tak w końcu trzeba było zakończyć ten związek. Nikt nie będzie krzywdził mojej siostry- dodał rzucając na ziemię od niechcenia papierosa.- O czym chciałaś rozmawiać?- zapytał spoglądając na mnie. Przełknęłam z trudem ślinę i spuściłam wzrok.
-Chcę ci wszystko wytłumaczyć - zaczęłam lecz przerwał mi gromki śmiech mojego byłego partnera.
-Chcesz mi wszystko wytłumaczyć?- zapytał z drwiną.- No może być ciekawie, kontynuuj- dopowiedział szydząc ze mnie. Zdenerwowana spojrzałam na niego. Nie lubię, gdy ktoś mnie tak traktuje i Malik doskonale o tym wie. Podeszłam do niego bliżej i nasze ciała się stykały. Spojrzałam mu prosto w oczy, a Zayn z szerokim uśmiechem patrzył na mnie i czekał na rozwój akcji.
-Przestań zachowywać się jak pieprzony kutas i pokaż, że masz jakieś uczucia. Jeszcze trzy dni temu byłam dla ciebie całym światem, a teraz traktujesz mnie jak zwykłą dziwkę- mówiłam z zaciśniętymi zębami, próbując w ten sposób powstrzymać się od niepotrzebnego krzyku.
-Wolę być pieprzonym kutasem bez uczuć niż być kimś kto wykorzystuje ludzi by zdobyć jakąś popierdoloną sławę- wyjaśnił już lekko zdenerwowanym głosem.
-Kurwa!- krzyknęłam.- Czytasz czasem wiadomości lub twittera lub facebooka? A odsłuchujesz wiadomości?- pytałam, uderzając go lekko pięścią w klatkę piersiową. Przez większość weekendu próbowałam się z nim jakoś skontaktować. Jednak bez większych efektów.- Powinieneś zrozumieć, że to wszystko nieporozumienie- dodałam.
Brązowooki chwycił moje pięści powstrzymując je od kolejnych uderzeń. Spuściłam wzrok czując jak do oczu napływają mi łzy. Dlaczego tak często płaczę? Co się ze mną do cholery dzieje.
-Czasami wystarczy tylko kilka słów. Nie potrzebne jest powtarzanie ciągle tego samego. Zrozum to Lourdes.
Po tych słowach w delikatny sposób puścił moje pięści i ruszył w kierunku szkolnego budynku chcąc jak gdyby nic udać się na lekcję.
-I tak po prostu pójdziesz?!-krzyknęłam do niego, na co Zayn zareagował zatrzymaniem się.- Zostawisz to bez wyjaśnienia?! Bardzo kurwa dorośle! Zapomnij o tym co było! Zapomnij o uczuciach jakimi się darzyliśmy! Bądź zwykłym, bezużytecznym dupkiem, który wszystko ma w dupie!- krzyczałam czując jak po policzku spływają mi łzy. Zauważyłam, że Malik odwrócił się i szybkim ruchem otarłam mokre policzki. Podszedł on do mnie i nasze ciała ponownie się stykały. Brat Jenny wyszeptał w moim kierunku:
-Nie mów, że jestem bezużytecznym dupkiem, który ma wszystko w dupie. Nie wiesz co przeżywałem przez ten cały czas więc może na chwilę się kurwa przymknij.
-Dobrze!- wrzasnęłam chcąc udać się do swojego samochodu. Czarnowłosy złapał mnie jednak za ramię i przyciągnął do siebie.- Co?!- zapytałam oburzona. Zayn nic nie odpowiedział tylko pocałował mnie w usta. Przez chwilę z powodu szoku stałam bez ruchu, jednak po chwili dołączyłam do niego. Nasz pocałunek, który może być jednym z ostatnich trwał długo i powodował u mnie i u niego mocne bicie serca. Kiedy oderwaliśmy się od siebie, spojrzałam mu prosto w oczy i zauważyłam, że znajdują się w nich łzy.
-Musiałem to zrobić. Ostatni raz.
Po tych słowach szybkim krokiem ruszył w kierunku szkolnego budynku. Nie zatrzymywał się, ani nie spoglądał w moim kierunku. Widziałam tylko jak ręką poprawia swoje włosy i głośno mówi „Kurwa”. Gdy zniknął za drzwiami zrozumiałam, że nie mogę iść tak jak gdyby nic na lekcję. Nie mogę siąść obok Zayna i udawać, że nic mnie nie rusza. Nie potrafię dłużej ukrywać swoich uczuć. Na moją obojętność pracowałam bardzo długo, a ona tak po prostu zniknęła. Pękła jak bańka mydlana, rozpadła się jak domek z kart. Zniknęła tak szybko jak uczucia, które łączyły mnie z Zaynem. Nie myśląc o tym co robię pośpiesznie wsiadłam do swojego samochodu. Torebkę rzuciłam na wolne siedzenie i w szybkim tempie odjechałam ze szkolnego parkingu. Nie chcę tu wracać. To miejsce ma za wiele wspomnień.
*w apartamencie*
-Jest ktoś w domu?- zapytałam, gdy tylko przekroczyłam próg frontowego wejścia. Wszędzie panowała cisza. Nikogo najprawdopodobniej nie było. Może oprócz białej perskiej kotki Poppy, która opuściła gabinet i podeszła do mnie przy tym się łasząc. Ukucnęłam i zaczęłam głaskać jej idealnie mięciutkie, białe futerko. Zauważyłam, że do szyi przyczepioną miała czarną, elegancką muszkę należącą do mojego ojczyma. Wzięłam zwierzaka na ręce i ruszyłam do gabinetu Freddy’ego chcąc zobaczyć czy przypadkiem go tam nie ma.
-Chodź kiciu, zobaczymy co u twojego pana- zwróciłam się do kotki. Kiedy otworzyłam drzwi prowadzące do pseudo biura mojego ojczyma zauważyłam, że siedzi on z dużymi słuchawkami na uszach przy jednym ze swoich komputerów. Podeszłam do jego miejsca pracy i z nieszczerym uśmiechem spojrzałam na niego. Dopiero wtedy mnie zauważył i pośpiesznie zdjął swoje słuchawki.
-Czego słuchasz?- spytałam.
-Coldplay- odpowiedział uśmiechając się do mnie.- Czemu nie w szkole?- zapytał, a ja opierając się o biurko spojrzałam na niego i wzruszyłam ramionami.
-Już zaraz koniec roku. Nie ma już sensu do niej chodzić- odpowiedziałam nieszczerze, głaszcząc Poppy, która lekko pomrukiwała. Koty mają bardzo fajne życie. W drugim wcieleniu chciałabym nim być.
-Niech będzie, że ci wierzę. Jak z Zaynem i resztą?- zapytał Freddy. Mój ojczym jak i mama wiedzą, że miałam małą sprzeczkę z moimi przyjaciółmi jednak nie wiedzą oni z jakiego powodu. Nie mam zamiaru im oczywiście mówić, że na początku chciałam ich wykorzystać. Byliby na mnie wściekli. Nie tak mnie przecież wychowali.
-Dlaczego Poppy ma to na szyi?- zapytałam omijając temat Zayna. Wskazałam palcem na czarną, elegancką muszkę. Mój ojczym zaśmiał się i spoglądając przy tym na kotkę odpowiedział:
-Znalazła ją na biurku i zaczęła się nią bawić. Postanowiłem jej to włożyć i o tym zapomniałem- dodał sięgając po zwierzę. Podałam mu jego pupilkę i ponownie oparłam się o biurko. Nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Mój ojczym głaskał swoją kotkę, a ja w nerwowy sposób bawiłam się palcami.
-Co zamierzasz?- zapytał Freddy spoglądając na mnie. Widział po moim zachowaniu, że jest źle, a szansa na to by cokolwiek się ułożyło jest marna.
-Jeśli nic się nie zmieni to wyjadę.
Brązowowłosy mężczyzna spojrzał na mnie i w delikatny sposób zagryzł wargę. Moi opiekunowie zawsze byli przeciwko mojemu wyjazdowi i gdy dowiedzieli się, że zostanę tutaj w Chicago by kontynuować naukę ucieszyli się. Niestety teraz ponownie miałam ich zawieść. Czyli coś co ostatnimi czasy robię bardzo często.



Rozdział napisałam już wczoraj, ale że byłam zmęczona i chciało mi się już spać to dodaję go dzisiaj. Mam nadzieję, że wam się on spodoba. I w następnym rozdziale wydarzy się coś na co wiele osób czeka.♥ Kocham już przyszły rozdział. Zachęcam do komentowania oraz zadawania pytań bohaterom jak i nam autorkom. Proszę pisać do kogo się zwracacie.

Pod tym linkiem możecie znaleźć nowy zwiastun naszego nowego bloga, który powstanie w przerwie świątecznej. 

A pod tym linkiem możecie podziwiać naszą bezmyślność spowodowaną nudą oraz pracą nad filmem na polski
https://www.youtube.com/watch?v=J2uBiWynj2Y

polecam :
http://scars-future.blogspot.com/
http://i-walking-away.blogspot.com
http://i-will-be-ur-man.blogspot.com/

135 komentarzy:

  1. OMG..!!! Boskie... ryczałam.. czekam na następny.. <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialne. <33
    Czekam na kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy3:27 PM

    zajebisty :D


    kiedy następny ?


    co mniej więcej będzie się w nim działo ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie w niedzielę.
      hmm.. Niall i Jenny idą na spacer po szkole. A co tam się już będzie dziać to sobie przeczytacie :) - jenny ♥

      Usuń
  4. Anonimowy3:29 PM

    Lola i Zayn nie bd razem, prawda?

    ja pierdole, na 100% nie bd razem. ;<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czasami w nas na prawdę nie wierzycie... chociaż może masz rację. nic nie mówię - jenny ♥

      Usuń
    2. Anonimowy3:32 PM

      ja nie mówię, że nie wierzę w WAs, po prsotu dzisiejszy rozdział był taki, że to wszystko.. kurde

      " Musiałem, ostatni raz"
      Przepraszam, że tak mówię, ale no tak bd.
      On jej nie zaufa po raz 2.

      Usuń
    3. czasem naprawdę szybko nas rozszyfrowujecie - jenny ♥

      Usuń
    4. Anonimowy3:35 PM

      to źle ?

      Usuń
    5. czasami chciałybyśmy was czymś zaskoczyć, aż tu nagle ktoś pisze co będzie dalej. jesteśmy aż tak przewidywalne? ;c - jenny ♥

      Usuń
    6. Anonimowy3:37 PM

      własnego doświadczenia wiem jak jest ..
      a wy jesteście swietne ;*

      Usuń
    7. Anonimowy8:07 PM

      wiem , że to żałosne , ale bardzo bym chciała żeby byli razem . co jak co , ale oni do siebie pasuję idealnie . po prostu nie możesz nam tego zrobić i ich rozdzielić ;c

      Usuń
    8. Anonimowy9:39 AM

      no błagam was...my wszyscy chcemy żeby byli razem...chyba nie ma osoby która uważałaby inaczej... : (((((

      Usuń
    9. Anonimowy9:41 AM

      a jeśli nie będą na końcu razem....to chyba każdy będzie niezadowolony z zakończenia... ; <<

      Usuń
    10. zarys był od początku ustalony. zastanawiamy się nad tym czy ich nie złączyć, jednak chcemy pokazać, że nie zawsze jest taka jak byśmy chcieli - jenny ♥

      Usuń
    11. Nie jesteś sama, też chcę aby byli razem.

      Usuń
    12. Anonimowy2:51 PM

      tak , nie zawsze tak jest .
      ale pomimo to zawsze może być lepiej i się wszystko poukładać.
      widzę , że dużo inspiracji i pomysłów czerpiecie z życia prywatnego .
      ja dalej mam cicha nadzieje że bd razem ...

      Usuń
    13. Anonimowy10:26 PM

      Nie wszystko musi się układać i być cukierkowe. Mi bardziej podoba się wersja z tym że nie będą razem. zawsze jest jakoś tak ciekawiej, lubię jak coś w opowiadaniach jest zaskakujące i nieprzewidywalne, a nie że od początku wiemy jak potoczą się losy głównych bohaterek, szczerze mówiąc mam już dość takich słitaśnych blogów, bardzo podoba mi się wasz blog, jest wyjątkowy.

      Usuń
  5. :) swietne x nie pamietam, czy mam was w obserwowanych, ale jak nie, to wiedzcie, ze juz jestescie :) jak dla mnie ten rozdzial jest najlepszy i czekam na nn oraz zapraszam do siebie http://ifindyourlips.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy3:39 PM

    Świetny rozdział, mam jednak cichą nadzieję, że Lola i Zayn wrócą do siebie:) nie spotkałam się jeszcze z historią takiej pary, w której obie połówki mają tak silne charaktery;) powiem tak jestem w TEAM LOLA&ZAYN<3
    no i zapraszam do siebie na littlemixonedirectionandme.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie no ! Przed chwilą poprawiałam makijaż i czekam na mojego przyjaciela i postanowiłam sobie wejść zobaczyć czy może macie nowy rozdział. Był. Dobra to zaczęłam czytać. Czytam i czytam i nagle łzy spływają po moich policzkach. Nie interesowało mnie to i jak najszybciej czytałam dalej. Gdy skończyłam spojrzałam do lusterka i patrze, że mam rozmazany makijaż. A mówiąc szczerze, to jeszcze nigdy nie płakałam na opowiadaniu. Naprawdę

    Mam pytanie do was:
    Z kogo perspektywy będzie kolejny rozdział ?

    Mam nadzieję, że następny rozdział będzie z akcją a nie jak ten taki smutny i wg (podobał mi się i to bardzo). Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miło usłyszeć takie słowa. następny rozdział będzie z perspektywy Jenny no i powinien on się wam spodobać - jenny ♥

      Usuń
  8. Anonimowy3:45 PM

    w niedziele rozdział, w następny weekend 2, i w przerwie światecznej 2 ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. możliwe, że rozdział pojawi się już w tygodniu, gdyż czuję się jakbym miała już wolne i nie muszę wiele się uczyć - jenny ♥

      Usuń
    2. Anonimowy3:47 PM

      świetnie ;]

      Usuń
  9. Rozdział genialny ! <3
    Podejrzewam, że w następnym będzie albo wątek Janny&Niall, albo w końcu Zayn odsłucha wiadomości i wróci do Loli ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czuję też, że El wyleci z tej elity i jeszcze wyjdzie na to, że Lou i Lola będą razem ... Hmmm ^^

      Usuń
    2. Lepiej żeby nie byli, według mnie nie pasują do siebie, ale El mogłaby wylecieć.

      Usuń
  10. genialny jak zawsze :D kolejny z perspektywy Jenny więc pewnie coś się wydarzy między nią,a Niall'em :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy4:18 PM

    RYCZĘ, JA ICH POPIERAŁAM
    A TERAZ WIEM ŻE UJŻ NIE BĘDĄ RAZEM , TO DAŁO SIĘ PRZEWIDZIEĆ
    SUPER NO :<
    ALE ROZDZIAŁ GENIALNY ALE SMUTNY, LOLA GO KOCHA I TO BYŁ ICH OSTATNI POCAŁUNEK :o
    JUŻ NIE WRÓCĄ DO SIEBIE PRAWDA? CZY POCAŁUJĄ SIĘ KEDYŚ JESZCZE?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak widać po tym rozdziale Lola i Zayn już najwidoczniej nie będą razem co oznacza, że też się nie pocałują. - jenny ♥

      Usuń
    2. Anonimowy4:21 PM

      Ale ona już nie będzie starała się tłumaczyć?
      JEJUUUU NO, NIE LUBIE TEGO

      Usuń
    3. może będzie starała się mu to tłumaczyć, lecz to nie oznacza, że znowu będą razem - jenny ♥

      Usuń
    4. Anonimowy9:43 AM

      błagam...ale nie kończcie tego pt: 'zostańmy przyjaciółmi' bo chyba wywalę monitor przez okno.. :(

      Usuń
  12. niee no ja chc, żeby Lola i Zayn byli razem ;( prosze was <3 czekam na kolejny ;d

    OdpowiedzUsuń
  13. Boże, cudowny rozdział ;3
    Następny rozdział w niedzielę, tak?
    Mam pytanie :
    Do autorek - Czyżby Niall coś miałby wyznać Jenny w następnym rozdziale???
    Do Loli - Czy będziesz próbowała jeszcze raz wytłumaczyć elicie, że to nieporozumienie?
    Do Jenny - Pamiętasz cokolwiek z rozmowy z Horanem w sobotę?
    Nie mogę się doczekać następnego, każdy rozdział czytam z takimi emocjami *_* Świetnie piszesz i nawet bym się nie skapnęłą, że jesteś dyslektykiem, cudownie Ci wychodzą te rozdziały, oczywiście wiem że Lola sprawdza czy nie popełniasz błędów, ale i tak jeszcze raz SUPER PISZESZ ;***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autorki: Wszystkiego dowiecie się w rozdziale.
      Lola: Myślę, że jeśli będę miała możliwość to tak.
      Jenny: Dowiecie się w następnym rozdziale.

      Usuń
  14. Ja...O kur...Boż...Jez... Nie moge dobrac slow zeby opisac ten rozdzial.! Ja sie juz boje co bedzie w nastepnym.! Ale cos czuje ze wiem o co chodzi ale napewno mnie zaskoczycie.! Nie moge sie doczekac nastepnego rozdzialu ;3 Czekam z niecierpliwoscia C:

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie wiem jak to zrobiłaś, ale prawie się popłakałam. Nie chodzi nawet o moment kiedy Jenny płakała Niallowi w ramię a Zayn nagadywał Nickowi. Tylko ten moment, gdy Zayn rozmawiał z Lolą. Tak bardzo przypominał mi w pewnych momentach mnie.
    Ach, no i jeszcze ten pocałunek. Pocałunek przez łzy. Zapewne chłopak w głębi serca chce wybaczyć Loli i być z nia na nowo, jednak jak wszyscy wiemy - wybaczyć nie jest łatwo, a tymbardziej nagle zapomnieć, bo tak się nie da.
    "Musiałem to zrobić. Ostatni raz." Po tej jednej wypowiedzi jestem pewna jego miłości do niej. Życzę im, żeby w końcu wszystko sobie wyjaśnili i wrócili do siebie. Z całego serca im kibicuję.
    Pozdrawiam serdecznie autorki : )

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy4:46 PM

    Przeczytałam ten rozdział i się rozpłakałam . NIENAWIDZĘ WAS ! :C Miałam nadzieję że Lola będzie z Malikiem , jednak jak się okazało ( gdy przeczytałam rozdział )nie ma szans by do siebie wrócili :< :( Jednak jest jakaś mała nadzieja że do siebie wrócą ;__; Rozdział świetny , chociaż taki smutny . Szkoda mi Nick'a 3:

    Pytanie do Zayn'a :
    - Wierzysz w to , że jeszcze kiedyś z Lolą wrócicie do siebie ? Był byś w stanie jej wybaczyć ?
    Do Loli :
    - Co czułaś kiedy Zayn powiedział , że to był wasz ostatni pocałunek ? Co teraz zamierzasz zrobić , jak wiesz że nie ma szans byście do siebie wrócili ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zayn: Myślę, że mógłbym jej wybaczyć i kiedyś na pewno to zrobię. Ale nie wiem czy będziemy jeszcze razem.
      Lola: Poczułam się tak jakby nic już więcej mnie tu nie trzymało. Straciłam wszystko. Przyjaciół i chłopaka. Jeśli nic się nie zmieni to po prostu wyjadę.

      Usuń
  17. Ej no, pobeczałam się...
    A już myślałam, że Lola i Zayn się pogodzą...
    Do Zayn'a
    1. Człowieku, czy ty dasz Loli dojść do słowa ? Pozwolisz jej to wyjaśnić ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. Nie potrafię z nią jak na razie normalnie rozmawiać - Zayn Xx

      Usuń
  18. O matko zajebkisty rozdział serio wspaniały czekam na wątek Jenny&Niall mam nadzieje że zaskoczycie mnie w następnym rozdziale
    xx

    OdpowiedzUsuń
  19. Well...
    Mam wiele... przemyśleń?
    No nie wiem, jak to sformułować... Perspektyw?
    Planów? No nie wiem, ale cośtam, jak się to może skończyć :P
    Jednak po Was można się spodziewać wszystkiego i pewnie wkrótce zginie Niall albo Zayn :/
    Takie jakieś chore przeczucia mam :3
    Kurcze... Mam poprawkę i sprawdzian w nn tygodniu, dlatego nie uśmiecha mi się niedziela, ale na rozdział czekam niecierpliwie ;*
    Love xoxo
    Niall's wife :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jenny co czułaś jak zobaczyłaś Nicka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wróciło ze wspomnienie z piątku. przestraszyłam się i wiedziałam, że słowa jakie wypowiedział do niego NIall i Zayn zraniły go. chciałam tego uniknąć - jenny ♥

      Usuń
  21. Anonimowy5:41 PM

    do Zayna: załujesz że pocałowałeś Lole?
    do Loli: Czy będziesz się dalej starała o to aby Zayn cię wysłuchał?
    do Jenny: Dlaczego nie chcialaś porozmawiać z Nickiem na osobności?
    do Nicka: Co poczułeś gdy Jenny z tobą zerwała?
    do Loli: czy wyjawisz tajemnice Eleanor?

    Kiedy następny rozdział :)
    Świetnie piszecie :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zayn: Nie.
      Lola: Możliwe, jednak jeśli cały czas będzie miał mnie w dupie to sobie odpuszczę.
      Jenny: Nie jestem w stanie. Nie lubię ranić ludzi.
      Nick: Poczułem się jakby moje życie straciło sens. Wolałem już chyba gdy byliśmy tylko przyjaciółmi i mieliśmy ze sobą jakiś kontakt. Teraz zapewne będziemy się unikać.
      Lola: Nie wiem. Nie mam tego w planach.

      Usuń
  22. trolololo, czytam te komentarze i wszyscy się tak smucą a ja mam niezmierną radochę bo "Niall i Jenny idą na spacer po szkole" :D AA! :D i ich już proszę nie targać na wszystkie strony niech już będą szczęśliwi ♥.♥ szkoda Loli.. NO ALE NIALL&JENNY! hahahaha, nie no chcę następny rozdział! :c już! teraz! arg, nie doczekam! c:

    OdpowiedzUsuń
  23. BOSKIE *.*
    Już się nie mogę doczekać kolejnego! :D

    Pytania:
    Do autorek:
    - Kiedy kolejny rozdział?
    - Rozdziały macie już napisane czy piszecie systematycznie?
    - Kto 'zagra' w następny blogu? Chodzi mi o dziewczyny ;)

    Buziaki xx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Następny rozdział zapewne w niedzielę.
      Nie, wszystko piszę każdego dnia.
      Imion nie chcemy podawać ale obejrzyj filmik reklamujący bloga a może je skojarzysz.
      jeden filmik : http://www.youtube.com/watch?v=HdLFHCRxTM0&feature=g-upl
      drugi : http://www.youtube.com/watch?v=GjqshvC_fZs - jenny ♥

      Usuń
  24. <3- to chyba wystarczy :D. Jedno pytanie czy Niall jest z Jenny ?xx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli by byli to na pewno wspomniane by o tym było w rozdziale - jenny ♥

      Usuń
  25. Rozdział genialny jak zawsze ^^ Pytanie do Nicka: Co zamierzasz teraz zrobić???

    http://hate-your-perfection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że Jenny zawsze kochała Nialla. Straciłem już swoją szansę dając jej te tabletki. Muszę pogodzić się z tym, że ją straciłem - Nick xx

      Usuń
  26. cudowny, niesamowity, zajebisty. tyle mam do powiedzenia w tej sprawie. popłakałam się gdy Zayn ostatni raz pocałował Lole. ja chcę żeby znowu byli razem!
    *
    nie mogę doczekać się następnego rozdziału i spaceru Nialla i Jenny.;3 dodatkowo napisałyście że powinien nam się spodobać, ja już przeczuwam co tam się będzie działo i jaram się tym.;3
    *
    pierwszy raz mam pytanie do bohatera.;3
    Niall:
    -co czułeś gdy zobaczyłeś zbliżającego się w waszą stronę Nicka?
    -faktem jest że powstrzymałeś Zayna, ale czy ty sam nie masz ochoty dokopać Ryanowi za to że prawie uśmiercił twoją Jenny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy go nie lubiłem, ale teraz po prostu czułem nienawiść i złość, która aż we mnie szalała.
      Chciałem go uderzyć jednak wiedziałem, że Jenny by to źle zniosła. Nie lubi przemocy - Niall xx

      Usuń
  27. Wiem że moje opowiadanie nawet w połowie nie jest takie dobre jak wasze ale mimo wszystko zapraszam! Friendship-and-One-Direction.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Anonimowy7:08 PM

    macie juz tego bloga prywatnego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jutro założymy - jenny ♥

      Usuń
    2. http://just-williams.blogspot.com/ zapraszamy na naszego wspólnego bloga :)

      Usuń
  29. Anonimowy7:33 PM

    uwielbiam tego bloga, ale jak tak piszecie, ze zayn i lola nie beda razem to rycze i nie moge przestac, dlaczego?!:(

    OdpowiedzUsuń
  30. Anonimowy7:36 PM

    To znaczy...Lola i Zayn nie beda razeem?!:( Coraz mniej mi sie to podoba...

    OdpowiedzUsuń
  31. TO BYŁO GENIALNE, CZEKAM NA KOLEJNY ROZDZIAŁ

    EJ NO WEŹ, CZEMU TO ROBISZ? PRZEZ CIEBIE SPAĆ NIE BĘDĘ MOGŁA ;C

    OdpowiedzUsuń
  32. Anonimowy8:10 PM

    zayn : dlaczego ją pocałowałeś?
    jenny : jeśli lola ci wszystko wytłumaczy , spróbujesz znowu się z nią zaprzyjaźnić ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zayn: Ponieważ chciałem po raz ostatni ją poczuć.
      Jenny: Myślę, że tak. Nigdy na żadnej przyjaciółce mi tak nie zależało jak na niej.

      Usuń
  33. Pytania do Niall'a
    -Czy zamierzasz porozmawiac z Jenny o tym co się wydarzyło między wami ( o tym czy naprawdę Cię kocha)
    -Jak byś się poczuł ,gdybyś nie zdążył uratowac Jenny ?
    -Czy masz zamiar dalej wyjechac ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. -Myślę, że na pewno wspomnę o tym co się wydarzyło.
      -Obwiniałbym siebie i nic nie wyraziłoby tego jakbym się czuł.
      -Juiliiard jest moim marzeniem. Studiowanie w nim to jedna z najlepszych rzeczy jaka mi się w życiu przydarzyła i chce spełnić swoje marzenie. - Niallxx

      Usuń
  34. aleee świetny ! < 33 czekam na kolejny ! : ))

    OdpowiedzUsuń
  35. Kiedy następny rozdział?
    pytania do Eleanor:
    -Skąd wiedziałaś że Lou i Lola mają romans.
    -Zależy ci na Louisie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. -Po prostu nie są tak sprytni jak im się wydaje.
      -Kiedyś byłam nim zauroczona, ale to się zmieniło - Eleanor xx

      Usuń
    2. Anonimowy8:51 PM

      zmieniło się na co ? ze teraz go bardziej kochasz i właśnie juz nic do niego nie czujesz .

      Usuń
    3. po jego zdradzie z Lolą to prysło. Nie ma już niczego - Eleanor xx

      Usuń
    4. Pytanie: Czy związku z tym Louis się o tym dowie i zerwie z El?

      Usuń
    5. hm... możemy powiedzieć, że ich związek zakończy się, jednak z jakich powodów to już się dowiecie - jenny ♥

      Usuń
  36. I jeszcze jedno. Jak wy robiłyście kiedyś te sceny z Telefonu i Twittera?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z twittera tworzyłyśmy na naszych kontach, a z telefonu to po prostu mamy iPhone'a - jenny ♥

      Usuń
  37. Oczywiście wiem co się wydarzy w 23, bo o tym pisałyście. Nie wiem jak wytrzymam, ale się postaram :) Szkoda mi Loli ;/
    Pytanie do Zayna:
    O co ci chodziło z tym pocałunkiem i słowami "Musiałem ostatni raz"?
    Pytanie do autorek:
    Streśćcie mi następny rozdział, oczywiście na tyle ile możecie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zayn: Musiałem to po prostu zrobić.
      Autorki: Czasem po kilku złych dniach ktoś próbuje postawić cię do pionu. Niall widząc smutną Jenny chce ją jakoś pocieszyć i zabiera ją na spacer. Idą w miejsce, które kojarzy im się z dzieciństwem. Tam dowiaduje się on paru rzeczy, ona także - jenny ♥

      Usuń
  38. Anonimowy9:00 PM

    Czyli Zayn i Lola nie bd razem? ;( ;( ;(
    RYCZE!!! :(
    Do Jenny: Kiedy zamierzasz powiedzieć innym o Londynie?

    OdpowiedzUsuń
  39. Anonimowy9:21 PM

    Boooooski rozdział <3
    Następny będzie z czyjej perspektywy?



    Channing <3

    OdpowiedzUsuń
  40. Świetny ;>. W sumie to mało powiedziane ale dzisiaj już na nic nie mam siły ;c. Pozdrawiam
    Pytanie;
    Lola: Masz nadal nadzieję, że wszystko wróci do porządku czy raczej straciłaś ją po dzisiejszym wydarzeniu przed szkołą?
    Jenny; Nadal chcesz się przyjaźnić z Lolą?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lola: Jakąś nadzieje mam, jednak szanse by wszystko wróciło do normy są marne.
      Jenny: Chciałabym spróbować jeszcze raz. Oczywiście gdybym dowiedziała się jak na prawdę było.

      Usuń
  41. Anonimowy9:15 AM

    Pytanie do autorek :
    - Czy zamierzacie uśmiercić pod koniec bloga któregoś z bohaterów ?
    - Czy macie w planach , żeby Lola i Zayn do siebie wrócili ?
    - Czy zrobicie ciąg dalszy tego opowiadania , gdzie wszyscy się spotkają na wakacjach po studiach ?

    Cheer .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. -Hmm... Ciągle się nad tym zastanawiamy.
      -Jak widać jesteśmy na razie na nie.
      -Nie. W ostatnim rozdziale wszystko będzie wyjaśnione- jenny ♥

      Usuń
    2. Anonimowy12:29 PM

      Nie uśmiercajcie Zayna, Loli lub Nialla. Nie róbcie mi tego ;(

      Usuń
  42. Anonimowy9:34 AM

    kurcze rozdział jak zwykle świetny ;) Mam nadzieje że Lola jakoś to wyjaśni

    OdpowiedzUsuń
  43. Anonimowy9:47 AM

    do autorek:
    ten ostatni rozdział, to tam będzie pokazane ich życie np. po 5 latach, czy jak?

    wspaniale piszesz. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszystko odbywać się będzie po jakimś czasie, jednak nie przekładajmy tego na lata - jenny ♥

      Usuń
  44. Anonimowy11:44 AM

    Jest fantastycznie! Jesteś wielka, na prawdę jesteś wielka. Uwielbiam to czytać, pomagasz mi marzyć i koloryzujesz moje marzenia. Wczułam się tak mocno, że nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy. Genialnie! <3

    justinabathels

    OdpowiedzUsuń
  45. Anonimowy12:00 PM

    jak założycie tego bloga to czy już dziś możecie go podać w tym komentarzu? proszę, proszę, proszę, bo ja nie mogę się doczekać! <33333

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście - jenny ♥

      Usuń
    2. http://just-williams.blogspot.com/ zapraszamy na naszego prywatnego bloga

      Usuń
  46. Anonimowy12:33 PM

    co sądzicie o perrie, zerrie, o taylor i haylor?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie przepadam za perrie. jest dla mnie sztuczna i jej głos mnie irytuje. dla mnie zerrie nie istnieje. to jest sztuczne i nieprawdziwe.
      taylor lubię i kiedyś słuchałam wielu jej piosenek. jednak dla mnie ona nie pasuje do harry'ego.
      ja toleruję tylko lanielle. - jenny ♥

      Usuń
    2. nie zrozumcie mnie źle, to nie to, że jestem zazdrosna czy coś z tych rzeczy, ale jeśli chodzi o Perrie to prawda jest taka, że denerwuje mnie jej zachowanie, jest dla mnie sztuczna i za bardzo szczyci się związkiem z Zaynem, ja też pewnie byłabym szczęśliwa, jednak rozumiecie... Ale jeśli Zayn jest szczęśliwy, to ja chyba też... A co do Taylor Swift. Bardzo ją lubiłam jako piosenkarkę, wciąż lubię, jednak cała ta sytuacja z Haylor jest troszeczkę dziwna i naciągana, gdyż Harry mówi,że jest singlem i że to Taylor chciała, by trzymali się za ręce jednak.. dopóki sam tego nie potwierdzi Haylor dla mnie nie istnieje :)- Lola xx

      Usuń
    3. widzę że mam podobne zdanie do was :D
      jak dla mnie najprawdziwsza jest lanielle ;P
      co do lou i el , pezz i zayna jest wiele torii .
      ale jeśli są szczęśliwi to najważniejsze ;)

      Usuń
  47. Anonimowy1:06 PM

    Kiedy nowy rozdział ?
    pytanie do Jenny; co poczułaś jak zobaczyłaś Lole? ( wtedy jak Lola sie do ciebie uśmiechneła ) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapewne jutro.
      Zrozumiałam wtedy, że wszystko tracę. Nie mam już przy mnie Nicka, Loli, a już niedługo wyjedzie Niall i reszta. Zostanę sama z bratem, a najprawdopodobniej sama także wyjadę - jenny ♥

      Usuń
  48. Chcę rozdział żeby Jenny zeszła się z Niallem :D

    OdpowiedzUsuń
  49. Genialne tylko tyle można powiedzieć :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Anonimowy1:46 PM

    Co dzisiaj robicie z Lolą? Bardzo lubię czytać też o waszym życiu prywatnym ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie byłyśmy na zakupach i na spacerze z psem. teraz chcemy obejrzeć nowy odcinek naszego serialu, a następnie weźmiemy się za robienie naszego prywatnego bloga - jenny&lola ♥ x

      Usuń
    2. Anonimowy2:06 PM

      wszystko robicie razem? :D

      Usuń
    3. teoretycznie tak, chociaż do łazienki chodzimy osobno, haha :)- Lola&Jenny ♥ x

      Usuń
    4. Anonimowy2:08 PM

      Haha :D Jaa, świetnie :P Widać, że jesteście prawdziwymi przyjaciółkami :) A więcej czasu spędzacie w domu Jenny czy Loli? :) I przepraszam, że się tak wypytuję, ale wiecie co to ciekawość.. :D

      Usuń
    5. to zależy, dziś u Jenny, tydzień temu u Loli i tak w kółko :)

      Usuń
  51. Anonimowy3:24 PM

    Zapraszam na littlemixonedirectionandme.blogspot.com pojawił się juz nowy rozdział, tym razem z perspektywy Jade:>

    OdpowiedzUsuń
  52. Domyślam się co będzie w następnym rozdziale i nie mogę się doczekać.

    Zapraszam też do mnie na my-independent-game.blogspot.com- pojawił się nowy rozdział ;D

    OdpowiedzUsuń
  53. Anonimowy3:49 PM

    Nieudolnie zkładam bloga :p Podpowiecie mi jak zminić jego wygląd ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem szczerze, że same się na tym zbytnio nie znamy. trzeba pokombinować a na pewno coś z tego wyjdzie - jenny ♥

      Usuń
  54. Oh no świetny tak jak i ty ;) Czekam na kolejny!

    OdpowiedzUsuń
  55. Anonimowy6:10 PM

    Byłyście na zakupach? Gdzie i co kupiłyscie :)
    Jaki jest wasz ulubiony serial?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłyśmy w sklepie spożywczym kupić nam coś do jedzenia. to bardzo ekscytujące.
      Jenny- ja uwielbiam glee, pamiętniki wampirów, skins i american horror story
      Lola- skins, american horror story, plotkara

      Usuń
  56. kurde już nie mogę się doczekać kolejnego ^^
    ten wspaniały *_*

    OdpowiedzUsuń
  57. świetny rozdział !
    Dzisiaj zaczęłam pisać opowiadanie, mam już prolog ,zajrzałabyś może ?:)

    OdpowiedzUsuń
  58. Anonimowy10:38 PM

    Świetny był ten rozdział! Kocham rozdziały w takim stylu. "Musiałem ostatni raz", nie ma nadziei, wszystko wprost, ale nie do końca. To tworzy taki w spaniały nastrój, a nie jakieś smęty. Tak trzymać dziewczyny! ;) Ale żebyście mnie dobrze zrozumiały! Nie chodzi mi o to żeby wszyscy w tym blogu byli nieszczęśliwi, poumierali, rozchorowali się, pokłócili się ze sobą. Nie. Chodzi mi o to że nie wszystko musi być idealnie, jejku nie wiem jak to powiedzieć. Ogólnie mówiąc jest dobrze tak jak jest :)
    trzymajcie się ciepło ;***

    OdpowiedzUsuń
  59. Anonimowy11:19 AM

    Moglabym sie rozpisywac jaki ten wasz caly blog jest zajebisty , ale za duao czasu by mi to zajelo .. sooł kocham waszego bloga i najbardziej czekam na to jak Niall i Jenny beda razem <3 Nastepny rozdzial z tego co wiem dzisiaj , a konkretnie to o ktorej ? Julie xx.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę, że tak około godziny 16, 17 powinien być - jenny ♥

      Usuń
  60. Anonimowy2:54 PM

    Za ile nowy rozdział ? :)

    OdpowiedzUsuń
  61. Anonimowy2:57 PM

    wyżej odp , 16-17 ;p

    OdpowiedzUsuń
  62. Anonimowy3:04 PM

    miałam nadzieje ze bedzie szybciej :D .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie wstawiamy gify - jenny ♥

      Usuń
    2. Anonimowy3:08 PM

      O Matko . nie mogę sie juz doczekać :P

      Usuń
  63. Anonimowy3:18 PM

    cały czas odświeżam strone ;p

    OdpowiedzUsuń
  64. Anonimowy3:25 PM

    za ile rozdział ?

    OdpowiedzUsuń
  65. Anonimowy4:05 PM

    Kiedy rozdział ?

    OdpowiedzUsuń
  66. Kiedy następny rozdział ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nowy rozdział już się pojawił - jenny ♥

      Usuń