11/23/2012

16 rozdział

Z perspektywy Jenny w tle
*następny tydzień, sobota*
Zazwyczaj najlepszy przyjaciel, gdy ma ci coś ważnego do powiedzenia czeka na moment aż się obudzisz. Jednak mój najlepszy przyjaciel nie lubi czekać, więc nawet w weekend nie da mi się spokojnie wyspać. Przykryłam się całkowicie kołdrą i z mocno zamkniętymi oczami przysłuchiwałam się rozmowie mojej mamy i Nialla.
-Jenny u siebie?- zapytał mój blond włosy przyjaciel, którego rozpoznałam po melodyjnym i delikatnym głosie. Z trudem odwróciłam się na brzuch i na głowę położyłam sobie poduszkę, która uciszyć miała dźwięki dochodzące za drzwi. Niestety wiedziałam, że zaraz do mojego pokoju wejdzie Horan, który nie pozwoli mi ponownie usnąć.
-Tak, ale wczoraj wróciła późnym wieczorem ze spotkania z Nickiem i jeszcze śpi. A ty co taki wesoły?- spytała, przy tym najprawdopodobniej się do niego zbliżając gdyż słyszałam stukot jej obcasów. Najprawdopodobniej niedługo będzie szła do swojej pracy.
-Mam dla niej wieści- odparł Niall, a ja zaczęłam zastanawiać się nad tym, co chce on mi powiedzieć. Zmęczenie jednak dawało się we znaki, gdyż nadal nie miałam siły wygramolić się ze swojego łóżka.
-Miejmy nadzieję, że nie będzie zła gdy ją obudzisz. Oboje wiemy, że tego nie lubi- dodała i oboje wybuchli głośnym śmiechem, który słychać bardzo donośnie przez zamknięte drzwi. Mają rację z tym, że nie lubię gdy ktoś mnie budzi. Mój organizm potrzebuje około ośmiu lub dziewięciu godzin snu by porządnie się wyspać. W innym wypadku jestem przez prawie cały dzień senna i zdenerwowana.
-Nawet jeśli będzie zła to i tak długo nie będzie się gniewać. Ona nie potrafi być z ludźmi w konflikcie- powiedział, po czym po sekundzie otworzyły się drzwi, które z trzaskiem się zamknęły.
-Jenny pobudka!- krzyknął wchodząc na moje łóżko- Nie ma spania- dodał próbując zdjąć ze mnie kołdrę. Jego starania niestety poszły na marne, gdyż z całej siły trzymałam ją przy sobie. Nie chciałam jeszcze wychodzić z łóżka. To tylko w nim mogłam bez problemu odpłynąć do swoich marzeń, gdzie wszystko toczy się po mojej myśli.
-Jenny proszę nie kłóć się ze mną. Wstań proszę- powiedział miłym głosem, w tym samym momencie przestając ciągnąc za moją pościel.
-Nie- odburknęłam cicho z nadzieją, że pozwoli pospać mi jeszcze kilka minut. Wyobraziłam sobie, że Niall się uśmiecha, gdyż z radością rzekł:
-Dobra, to jak chcesz. W takim razie nie dowiesz się moich wspaniałych wieści.
Po tych słowach pośpiesznie wyłoniłam się znad kołdry i z przymrużonymi oczami spojrzałam na mojego  najlepszego przyjaciela, który dzisiejszego poranka ubrany jest w biały T-shirt, szare, luźne dresy, białe adidasy oraz granatowy full cap. Dłonią zaczęłam trzeć oko, gdyż zwykle robię to po przebudzeniu. Szeroko uśmiechnęłam się do Nialla, po czym ziewnęłam zakrywając ręką usta.
-To co miałeś mi do przekazania?- spytałam, gdy on siadł naprzeciwko mnie. Na twarzy mojego najlepszego przyjaciela pojawił się uśmiech po którym mogłam się wiele spodziewać. Serce biło mi bardzo mocno, gdyż po jego radości widać było, że wieści jakie ma mi do przekazania są dla niego bardzo ważne.
-No Niall mów- zażądałam spoglądając prosto w jego wspaniałe niebieskie tęczówki, które sprawiają, że moje serce dostaje palpitacji.
-Dostałem dzisiaj list. Przyjęli mnie, Jenny. Rozumiesz to?- zapytał raczej retorycznie. Na mojej twarzy pojawił się uśmiech, ale tak naprawdę nie wiedziałam co mam myśleć. Powinnam cieszyć się z moim przyjacielem, gdyż jego największe marzenie właśnie się spełniło, lecz niestety było mi smutno, ponieważ Niall wyjechać miał do Nowego Jorku. Jednak sama postanowiłam lecieć do Londynu, gdzie chcę się edukować. Problem w tym, że Horan powiedział mi o swoim wyjeździe, a ja mu nie. Nadal nikt o tym nie wie. Odsunęłam od siebie tą myśl i przytuliłam swojego najlepszego przyjaciel, gdyż w ten sposób chciałam pogratulować mu dostania się do wymarzonej szkoły.
-Udało ci się- wyszeptałam mu do ucha, gdy nadal znajdowaliśmy się w uścisku-Zrobiłeś to- dodałam spoglądając na jego idealną twarz, na której znajdował się szeroki uśmiech. W milczeniu przyglądaliśmy się sobie aż w końcu nasze usta spotkały się. Sama nie wiem jak to się stało, ale powiem szczerze, że podoba mi się to. Nieraz w delikatny sposób mnie całował, jednak nigdy nie robiliśmy tego tak jak teraz. Jego wargi są słodkie i idealnie pasują do moich. Ta chwila jest wspaniała i mogłaby trwać wiecznie. Tylko jest jeden problem…
-Nie powinniśmy- przerwałam nasz pocałunek w delikatny sposób oblizując swoje usta. Niall tak samo jak ja unikał jakiegokolwiek kontaktu wzrokowego. Oboje doskonale wiemy, że nie powinniśmy tego robić. Mam przecież chłopaka, którego kocham. Niestety to nie miłość, której oczekuje ode mnie Nick.
-Tak, nie powinniśmy- poparł mnie, w tym samym czasie nerwowo bawiąc się palcami. Zawsze gdy tak robi wiem, że jest zdezorientowany i nie wie co ma dalej zrobić. Rzadko to się u niego pojawia, a jeśli już jest, to spodziewać się można chyba najgorszego. Przeniosłam swój wzrok z roztrzęsionych dłoni Nialla, na jego twarz i zauważyłam, że mi się przygląda. Chciałam coś powiedzieć, jednak on pośpiesznie rzekł:
-Masz przecież chłopaka, z którym jesteś szczęśliwa.
Przez chwilę zszokowana patrzyłam na niego i gdy zauważyłam na jego twarzy radość postanowiłam także się uśmiechnąć. Niestety w moim przypadku było to nieszczere.
-Mam chłopaka, z którym jestem szczęśliwa- powtórzyłam szeptem, po czym dodałam- Wspaniale, że się tam dostałeś. Jestem z ciebie dumna.
-Zapomnijmy o tym Jenny- powiedział, a ja potwierdzającym kiwnięciem głowy zgodziłam się z nim. Ponownie przytuliłam Nialla, opierając swoją głowę o jego umięśnione ramię. Zamknęłam oczy i pomyślałam, że chciałabym zostać w jego uścisku już na zawsze. Wtuleni w siebie milczeliśmy, powoli oddychając i przysłuchując się naszym oddechom, jednak Horan odsunął się ode mnie i z szerokim uśmiechem spojrzał na mnie.
-Szykuj się. Za dwie godziny wszyscy u mnie będą- powiedział, a ja zmarszczyłam brwi.- Muszę im przecież powiedzieć, że dostałem się do Juilliarda. Na samym początku roku szkolnego uzgodniliśmy przecież, że spotkamy się u osoby, która ostatnia dostanie list ze swojej szkoły- dodał, a ja przypomniałam sobie o naszym planie, który wymyśliliśmy na początku ostatniej klasy. Zapomniałam o tym pomyśle, który powstał z inicjatywy mojej i Nialla. Niechętnie rozciągnęłam się chcąc rozbudzić swój organizm, a następnie ręką zaczesałam włosy, które opadały mi na oczy.
-Zayn jest w domu?- zapytałam, gdy w tym samym momencie usłyszałam, że frontowe drzwi zamykają się z hukiem. Najprawdopodobniej mama poszła do swojej pracy.
-Twoja mama mówiła, że poszedł gdzieś z Lolą. Ah, co ta miłość robi z ludźmi- dodał w żartach, co spowodowało, że na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Prawdą jest, że to mocne uczucie zmienia. Mój brat, odkąd jest z Lourdes stał się inny. Jest milszy i nie uważa się za najważniejszego. No, przynajmniej tego nie okazuje. Gdy zrozumiałam, że jestem zakochana w moim najlepszym przyjacielu moje życie zaczęło się zmieniać. Teraz nie wyobrażam sobie życia bez tego wspaniałego uczucia. Bez niego moje życie byłoby puste…
-To zostawiam cię, byś w spokoju mogła się przygotować. Za dwie godziny bądź u mnie- rzekł, a następnie w przelotny sposób pocałował mnie w policzek. Przed zamknięciem drzwi mojego pokoju spojrzał na mnie i uśmiechnął się, po czym zniknął. Przez chwilę siedziałam jeszcze w pokoju, a następnie wyszłam z niego kierując się do swojej garderoby. Stanęłam przy wieszaku na ubrania i zaczęłam przeglądać rzeczy, które mogłam dla siebie wybrać na ten leniwy dzień. Mimo, że powinnam zastanawiać się nad tym co na siebie włożyć to myślami uciekałam do sytuacji, która miała przed chwilą miejsce. Pierwszy raz odkąd znam Nialla tak naprawdę się z nim całowałam. I nigdy, przenigdy nie wierzyłam w to, że taka rzecz będzie mieć miejsce. Dłonią dotknęłam ust, które niedawno stykały się z delikatnymi wargami mojego najlepszego przyjaciela i szeroko uśmiechnęłam się. To złe, że chciałabym to powtórzyć, gdyż mam chłopaka. Plusem jest to, że całowało mi się go wspaniale i przenigdy nie zapomnę tego pocałunku. Ponownie zaczęłam przyglądać się swoim
ubraniom i w końcu zdecydowałam się na krótkie, czarne spodenki, szarą bluzę z kapturem, białą koszulkę i tego samego koloru krótkie conversy. Następnie poszłam do łazienki, w której chciałam przyszykować się do wyjścia.
*dwie godziny później*
Drzwi do mieszkania Nialla otworzył mi nie kto inny, jak sam jego właściciel, który od razu mnie przytulił. Nie ważne było to, że niedawno się jeszcze widzieliśmy. Horan lubi przytulać ludzi i mi to nie przeszkadza. Zamknął za mną drzwi, a następnie złapał za rękę ciągnąc przy tym w stronę swojej sypialni. Spojrzał na mnie swoimi wspaniałymi, niebieskimi tęczówkami i radosnym głosem rzekł:
-Wszyscy już są i czekaliśmy na ciebie. Nikomu jeszcze nie powiedziałem- dodał szeptem, gdy zatrzymaliśmy się przed drzwiami jego pokoju. Kiedy tylko otworzyliśmy drzwi i przekroczyliśmy próg sypialni moją uwagę przykuł Harry, który siedział na Liamie i dla żartów się z nim bił. Mam przynajmniej nadzieję, że to było na żarty. Lola stała przy biurku i w ręku trzymała ozdobną ramkę i przyglądała się zdjęciu, na którym znajdował się Niall i ja. Danielle stała z nią i o czymś najprawdopodobniej rozmawiały. Eleanor siedziała wraz z Louisem na brzegu dużego, dwuosobowego łóżka na którym to Harry i Liam się dla zabawy bili. Zayn próbował rozszyfrować jak działa konsola DJ’a, jednak przychodziło mu to z wielkim trudem. Wszyscy w jednym momencie zwrócili na nas uwagę i szeroko uśmiechnęłam się do nich. Nic nie musiałam mówić, gdyż Niall chciał już jak najszybciej powiedzieć naszym wspólnym przyjaciołom o niespodziance jaką dla nich ma. Ja także w planach miałam poinformowanie ich o tym, że wyjeżdżam. Jednak uniemożliwia mi to strach, który spowodowany jest reakcją moich przyjaciół. Jestem w stu procentach pewna, że Zayn będzie niezadowolony z tego, że wyjeżdżam. Zostałby w Chicago wtedy sam, bez żadnych przyjaciół i bez nikogo bliskiego.
-Dobra!- rzekł głośnym głosem Nialla, uspokajając w ten sposób naszych znajomych- Czas dowiedzieć się gdzie kto skończy.
Po tych słowach wszyscy jak w jakimś wojsku usiedli blisko siebie. Liam, Harry, Louis i Eleanor znajdowali się na brzegu łóżka. Danielle usadowiła się przy swoim chłopaku opierając się o nogi Payne'a. Wraz z Niallem postanowiliśmy usiąść przy moim bracie i jego dziewczynie. I wtedy zapadła między nami wszystkimi niezręczna cisza. Nikt nie wiedział co ma powiedzieć i żadne z nas nie wiedziało jak ma się zachowywać. Czasami lubię sobie pomilczeć, jednak w tak dużym gronie cisza wydawała się nie zręczna.
-To może Danielle powie nam gdzie się wybiera- stwierdził Zayn, który ręką wskazał na brązowowłosą dziewczynę, która nieśmiało uśmiechnęła się do nas. Każdy z nas pewien był tego, że Peazer dostanie się do Juilliarda. Jej słowa zapewne miały to tylko potwierdzić.
-Każdy wie gdzie się dostała. Lepiej spytajcie się kogoś innego- powiedziała zdenerwowana Eleanor, która miała głęboko gdzieś, informację do jakiej szkoły dostała się Danielle. Właśnie w tym momencie widać jest jak bardzo zależy jej na przyjaźni z Peazer.
-Wiem, że ciebie interesuje tylko czubek swojego nosa, ale ja chciałabym dowiedzieć się do jakiej szkoły idzie Dan. Więc mogłabyś się kurwa uspokoić?- spytała zdenerwowana Lola spoglądając na Calder. Brązowowłosa dziewczyna Louisa natychmiast spuściła głowę, a uszczęśliwiona Lourdes spojrzała na partnerkę Payne'a i zwróciła się w jej kierunku mówiąc:
-Kontynuuj Danielle.
Mulatka nieśmiało uśmiechnęła się. Lola jest dobrą przyjaciółką i mimo, że nie spędza za wiele czasu z Peazer to widać, że jest ona dla niej bardzo ważna. Gdy nie znałyśmy jeszcze Martinez spędzanie dni z Eleanor i Dan było główną częścią mojego życia. I mogę szczerze powiedzieć, że miło spędzałoby mi się ten czas, gdyby nie grymasy dziewczyny Tomlinsona. Ciągle coś jej się nie podobało i wszystko musiałyśmy robić tak jak ona chce. Jeśli ona chciała iść na zakupy, to my także musiałyśmy na nie iść. Jeśli chciała iść do kina, to my także musiałyśmy iść do kina. Byłyśmy od niej uzależnione i zapewne nadal by tak było, gdyby nie to, że się od niej uwolniłam. Danielle niestety nie potrafi tego zrobić. Za bardzo zależy jej na trwającej już długi okres czasu przyjaźni.
-Jak wiecie dostałam wczoraj dostałam list od Juilliarda- zaczęła, a ja przypomniałam sobie reakcję Nialla, który na wieść o tym, że nasza przyjaciółka dostała pocztę zasmucił się. Martwił się, że nie przyjęto go do szkoły, jednak jak się okazało razem uczęszczać będą do swojej wymarzonej placówki.- Więc dostałam się- powiedziała uradowana. Liam pośpiesznie przytulił od tyłu swoją dziewczynę, a następnie pocałował ją w usta. W dyskretny sposób spojrzałam kątem oka na Nialla, który szeroko uśmiechał się. Był szczęśliwy, że w nowej szkole będzie miał starych przyjaciół, za którymi przepada. Zaczęliśmy gratulować Danielle ciesząc się jej szczęściem. Długo rozmawialiśmy o tym gdzie kto się dostał. Nikogo nie zdziwiła wiadomość, że Eleanor przyjęto na University of California w Los Angeles, oraz że Liam od nowego roku szkolnego uczęszczać będzie do Princeton. Następnie spytano Louisa i Harry’ego czy dostali się do Yale. Oczywiście ich odpowiedź była twierdząca.
-Nick też będzie chodził do Yale- oznajmiłam szeroko uśmiechając się. Mój najlepszy przyjaciel jedynie prychnął pod nosem, co spowodowało, że mechanicznie spojrzałam w jego kierunku. Jedynie uśmiechnął się, a następnie spojrzał na Lolę i zapytał:
-A ty gdzie idziesz?
Blond włosa przez moment wahała się nad odpowiedzią i najprawdopodobniej bała się reakcji naszych przyjaciół.
-Idę na Uniwersytet w Chicago- wyjaśniła, a my ze zdziwieniem przyglądaliśmy się jej. Jeszcze niedawno w planach miała opuszczenie Chicago i wyjechanie gdzieś daleko, gdzie zacznie pracę jako modelka. Mój brat zszokowany przyglądał się jej, aż w pewnym momencie przytulił ją i oboje zaczęli się całować. Czy naprawdę każdy musi to teraz robić? Kiedy przestali obdarowywać się pocałunkami Zayn spoglądając już na nas wszystkich powiedział:
-Wiedziałem, że w końcu zmądrzejesz. I już wiemy kto będzie nową elitą- dodał w żartach mój brat patrząc na mnie i na Lolę. Spuściłam wzrok, gdyż najprawdopodobniej nie zostanę w tym mieście. Zayn zostanie tu sam i wraz z Lolą będą szczęśliwi. Nie będą mieli trzeciego koła u wozu, które wszędzie by za nimi chodziło. Jednak nadal nie potrafię im tego powiedzieć. Niall nagle się podniósł i podszedł do swojego biurka, z którego coś wyjął. Zaczęłam się domyślać się, że jest to list z Juilliarda. Wszyscy z zaciekawieniem przyglądali się mu i Louis, który podniósł się z łóżka podszedł do swojego przyjaciela i zapytał:
-Co ty tam chowasz?
Niall szeroko uśmiechnął się i wyjął kartkę przed siebie. Następnie z dumą zaczął czytać.
-„Z przyjemnością stwierdzamy, że Niall James Horan został przyjęty do Juilliard School na wydział muzyczny”.
Tylko to jedno zdanie wystarczyło by spowodować u wszystkich w osłupienie. Zayn, który ze zmarszczonymi brwiami patrzył na Horana podniósł się z podłogi, podszedł do swojego przyjaciela i z ręki wyrwał mu oficjalny list. Pod nosem czytał co jest w nim napisane i wszyscy podchodzili do mojego brata i z ręki wyrwali sobie kartkę papieru. Zdenerwowany mulat zwrócił się do Horana i głośnym tonem zapytał:
-Dlaczego nam nie powiedziałeś, że tam zdajesz?
-Co się na niego wściekasz?- oburzył się Louis- Powinieneś się cieszyć, że się dostał, a nie.
-Cieszę się, ale mógł nam chociaż powiedzieć- odpowiedział mu Malik. Wszyscy o czymś dyskutowali, lecz ja w dyskretny sposób podniosłam się z podłogi i jedyne co udało mi się ujrzeć przed opuszczeniem pokoju Nialla to Zayn i Louis, którzy dla zabawy się bili. W delikatny sposób zamknęłam drzwi i skierowałam się do salonu. Nie chcę im teraz mówić, że wyjeżdżam. Nie potrafię. Usiadłam na szarej, dużej kanapie i zaczęłam rozglądać się po pokoju. Myślami jednak uciekałam do mojego wyjazdu. Nadal nie jestem co do niego pewna i mimo, że potwierdziłam swoją naukę na uczelni to mam wątpliwości. Moim marzeniem od dłuższego czasu było uczęszczanie do Royal Academy of Arts, jednak myśl, że opuszczę na tak długi czas przyjaciół, rodzinę i Nialla przeraża mnie. Bo najtrudniejszą rzeczą w życiu jest udawanie, że kogoś nie potrzebujesz, podczas gdy ta osoba jest jedynym elementem, który umożliwia ci normalne funkcjonowanie. Nie wyobrażam sobie dnia bez uścisku Nialla, jego uśmiechu. Za bardzo mi na nim zależy, by wyjechać tak daleko.
-Ej Jenny, co jest?- zapytał się mnie Harry, który nagle pojawił się w salonie. Dzisiejszego dnia ubrany jest w szarą koszulkę, czarne rurki, luźną czapkę i białe, krótkie conversy. Usiadł obok mnie i ze zdziwieniem spytał:
-Czemu płaczesz?
Pośpiesznie ręką dotknęłam policzka i okazało się, że po nim spływają mi łzy. Nawet nie zauważyłam, że płaczę. To dziwne, gdyż zazwyczaj kontroluję swoje łzy. Wierzchem dłoni otarłam je i szeroko uśmiechnęłam się, mając nadzieję, że Harry pomyśli, że wszystko jest w jak najlepszym porządku.
-To przez Nialla?- dopytywał się mnie. Zdziwiona pośpiesznie zapytałam:
-Co przez Nialla?
Harry przez chwilę unikał ze mną kontaktu wzrokowego lecz po jakimś czasie z lekkim wahaniem spojrzał na mnie i wyjaśnił:
-Ja wiem Jenny. Wiem, że go kochasz- dodał, a ja z szeroko otwartymi oczyma i z mocno bijącym sercem patrzyłam na niego. Skąd on to wie? Czy ktoś mu powiedział? A może to zauważył? Czy powiedziałam mu to gdy byłam pijana? Czy może domyślił się, że wykorzystuję tylko Nicka.
-Skąd wie…- zaczęłam lecz Styles pośpiesznie mi przerwał.
-Skąd wiem? To proste Jenny. Przez ponad rok próbowałem cię poderwać, a ty nic- odpowiedział, a ja zaśmiałam się przypominając sobie niektóre komiczne sytuacje jakie miały miejsce.
-Tak, doskonale pamiętam jak próbowałeś mnie poderwać- odparłam z lekką w drwiną w głosie- Przez prawie pół roku nosiłeś mi na każde zajęcia torebkę.
Harry zrobił smutną minę i zagryzał usta próbując powstrzymać uśmiech. Niestety z trudem mu to wychodziło.
-Proszę nie przypominaj mi tego. Przez prawie cały rok chłopacy z drużyny nazywali mnie gejem myśląc, że twoje torebki są moimi. Uwierz mi, że chłopacy nie lubią gdy chłopak jest gejem. Te dziwne spojrzenia, gdy byliśmy pod prysznicem. Każdy myślał, że chcę się dorwać do jego… - przerwał nagle w połowie zdania robiąc przy tym dziwną minę. Na mojej twarzy pojawiła się uśmiech i szybko przypomniałam sobie o kolejnej śmiesznej sytuacji, która miała kiedyś miejsce.
-Najgorszą rzeczą jaką zrobiłeś było powiedzenie do mnie głupich i idiotycznych tekstów z internetu. „Hej, bolało jak spadłaś z nieba?” albo „Czy jesteś z Alaski? Bo tam są tylko takie laski”. Nie wieże, że znałeś mnie już od niewiadomo ilu lat, to i tak spytałeś się czy jestem z Alaski. To było bezmyślne- dodałam z lekkim żalem spoglądając na mojego brązowowłosego przyjaciela, który nie mógł wytrzymać ze śmiechu.
-Miałem wtedy szesnaście lat!- krzyknął lekko oburzony.
-Miałeś AŻ szesnaście lat!- odkrzyknęłam, podkreślając drugie słowo- Co ty w ogóle we mnie widziałeś?- spytałam nie rozumiejąc tego jak Harry mógł się we mnie przez tak długi okres czasu podkochiwać.
-Jesteś blondynką. Jesteś szczupła i często powtarzasz „Wspaniale”. Myślę, że to dobra odpowiedź- rzekł. Teraz wiem jak kiedyś musiał się czuć. Mimo, że się starał i próbował mi zaimponować to ja nie zwracałam na niego większej uwagi. Nie interesowało mnie to, że mu zależy, i że moglibyśmy spróbować. Nawet jakby się nie udało, dalej byśmy byli przyjaciółmi.
-Pamiętasz jak byliśmy młodsi? Zawsze byliśmy razem. Ty, ja i Niall- mówiłam przyglądając się kwiatom, o które zawsze dba mama farbowanego na blond chłopaka- Zayn i Louis byli niegrzecznymi chłopcami, a Liam ich pilnował by nie stała im się krzywda. Wszędzie chodziliśmy razem. Nasza trójka. Ta wspaniała trójka, która w jakiś magiczny sposób się rozpadła…
-Tak, miłość to magiczna rzecz- wtrącił się przerywając mi- Na początku, gdy zaczęło mi na tobie zależeć i gdy nie bałem się tego okazać, ty naglę zaczęłaś się ode mnie oddalać. Bałem się, że to dlatego, że mi się podobałaś, jednak w pewnym momencie zrozumiałem o co tu dokładnie chodzi. Niall u ciebie zawsze był najważniejszy. To on zawsze był twoim księciem, a ja głupim smokiem. Nigdy nie lubiłem być smokiem, gdy bawiliśmy się w królewnę. I pewnego dnia, gdy przyglądałem się waszej dwójce zrozumiałem, że ty go kochasz, i że ci na nim zależy. Widziałem to od początku Jenny- powiedział spoglądając na mnie. Szybko jednak uciekłam od niego wzrokiem. Milczeliśmy i nie przeszkadzało nam to. Teraz kontrolowałam łzę, która spłynęła po moim policzku. Spojrzałam na Harry’ego i mimo, że łza powinna sugerować, że jest mi teraz źle, uśmiechnęłam się i wyszeptałam:
-Bo chodzi mi o to, by dał mi swoją bluzę, gdy mi zimno. I by przytulił bez słów, gdy tego potrzebuję. I by po prostu mnie kochał.
-On cię kocha Jenny. Wszyscy cię kochają, tylko on o tym jeszcze nie wie- stwierdził Styles próbując mnie jakoś pocieszyć. Przybliżyłam się do mojego przyjaciela i przytuliłam się do niego opierając głowę na jego ramieniu. Harry narzucił na moją głowę kaptur mojej bluzy i w milczeniu siedzieliśmy wtuleni w siebie.
-Kocham cię- powiedziałam cicho, a na mojej twarzy pojawił się uśmiech.
-Ja ciebie też Jenny- odpowiedział. Zapewne siedzielibyśmy tak we dwójkę bardzo długo, gdyby nie Louis, który wyszedł z sypialni Nialla i z radością krzyknął:
-Drogie dzieciaczki, nie ma seksu. Idziemy uczcić nasz przyszły rok w nowych szkołach. Oczywiście na myśli mam szampana dla dzieci, a nie takiego dla dorosłych- dodał z sarkazmem. Niechętnie wygramoliłam się z uścisku i pomyślałam o tym, czy mogłabym zadzwonić po Nicka, który także powinien cieszyć się z dostania do Yale. Jednak moją uwagę przykuł uśmiechnięty Niall, który rozmawiał o czymś z Liamem. To
chyba jego najlepszy dzień w życiu i nie powinnam zapraszać osoby, za którą on nie przepada. Jego wspaniały humor by zniknął, a tego przecież nie chcę. Zdjęłam z włosów kaptur i podeszłam do Danielle, z którą zaczęłam rozmawiać.

I jest rozdział Jenny. Niektórzy czekali na pocałunek Nialla i Jenny więc jest. Jednak nie sugerujcie się nim, gdyż nie oznacza to od razu, że Horan kocha naszą blondynkę. Na wyjaśnienie tej sprawy jeszcze trochę będziecie musieli poczekać.
Na naszym pierwszym blogu YPL zadawałyśmy pod rozdziałami pytania, pomyślałyśmy, że czasem to my mogłybyśmy was o coś zapytać. Jaki moment w całym blogu spodobał wam się najbardziej?
Oczywiście nadal możecie zadawać bohaterom i autorkom pytania <proszę pisać do kogo się zwracacie>. Zachęcam do komentowania i brania udziału w konkursie o którym przypominam :


KONKURS.
Jak się dużo osób domyśliło konkurs polegać będzie na napisaniu rozdziału z perspektywy któregoś bohatera. Możecie być z perspektywy: Jenny, Loli, Zayna, Nialla, Louisa, Eleanor, Nicka, Harry'ego, Liama i Danielle.
Wasz rozdział nie musi mieć nic wspólnego z tym co my tutaj piszemy. Możecie na przykład napisać, że Jenny jest z Niallem lub, że Louis mówi Zaynowi o tym, że sypiał z Lolą. Wierzymy, że wymyślicie coś bardzo ciekawego i interesującego. Opisujecie co chcecie i z jakiejkolwiek perspektywy. 
Wygraną jest umieszczenie pracy na naszym blogu i wasz blog, strona, tumblr lub twitter do końca bloga będzie umieszczany pod rozdziałami. Dodatkowo wykonam na waszego bloga filmik, który pomoże w rozpowszechnieniu go.
Pracę można wysyłać do 30 listopada 2012 (piątek) do godziny 23. Późniejszych prac nie przyjmiemy, gdyż w sobotę chcemy wybrać pracę i tego samego dnia, w osobnym poście ogłosić wyniki. Dajemy długi termin, gdyż jest rok szkolny i sama mam mało czasu na wszystko. Mamy nadzieję, że dużo osób weźmie udział. 
Swoje prace wysyłajcie na adres : youngprettylove6@gmail.com w temacie wpisując KONKURS. proszę też na początku lub na końcu swojej pracy pisać co mamy rozpowszechnić wstawiając link.




88 komentarzy:

  1. jestem pierwsza!Bosko, boski,rozdział w niedziele przysle mój konkursowy rozdział! ola styles:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy8:29 PM

    Super rozdział. Uwielbiam ten blog .
    Pytania:
    do autorek:
    Z kogo perspektywy będzie następny rozdział?
    do Zayn'a
    Jak zareagujesz gdy dowiesz się że Jenny dostała się do szkoły w Londynie?

    Pozdrawiam Alexx ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autorki: Następny jest z perspektywy Loli.
      Zayn: Na pewno się zdenerwuje, jednak będę szczęśliwy że coś w życiu osiągnęła

      Usuń
  3. G-E-N-I-A-L-N-Y!!! Uwielbiam tego bloga *-* Pytanie do Nialla:
    Nie poczułeś się trochę dziwnie całując Jenny? W końcu to "tylko przyjaciółka", a do tego ma chłopaka...

    +zapraszam na mojego bloga one-love-two-another-life-1d.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. było niezręcznie, jednak zdarzyło się i trudno. trzeba zapomnieć - Niall Xx

      Usuń
    2. Pytanie do autorek: Co do konkursu, to czy rozdział może być pisany z perspektywy dwóch, albo trzech bohaterów??? c:

      Usuń
    3. tak może - jenny ♥

      Usuń
    4. dziękuję ♥ :D

      Usuń
    5. Niall czy ty na prawdę chcesz zapomnieć o tym pocałunku, sądzę, że jednak nie :)

      Usuń
    6. moim zdaniem powinniśmy to przemilczeć - Niall Xx

      Usuń
  4. superrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

    OdpowiedzUsuń
  5. o ja pierdole! znowu mnie zatkało. a gdy Niall i Jenny się pocałowali to tak mi serce waliło... nie zdajecie sobie z tego sprawy jak bardzo się tym jaram.;3 rozdział cudwony, czekam na następny ze zniecierpliwieniem! xx
    *
    kiedy będzie następny? :) x

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapewne w niedzielę - jenny ♥

      Usuń
    2. a co tak w przybliżeniu będzie się działo?:) x

      Usuń
    3. Lola porozmawia z pewną osobą, która co nieco jej uświadomi. Pójdzie też na romantyczne spotkanie z Zaynem - jenny ♥

      Usuń
  6. podoba mi się kocham tego twojego bloga, ciekawią mnie dalsze losy <3
    zapraszam do mnie : http://1d-zakazanamilosc.blogspot.com/
    założyłam też nowego bloga, wejdz a może cię zaciekawi : http://rememberhowmuchitmeanttoyou.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiecie... Jestem jakoś zaskoczona...
    Nie sądziłam, że Harry był zakochany w Jenny. To takie nienaturalne... Ale cieszyłabym się, gdyby nagle byli razem :)
    Nie pytam Niall'a, bo mi nie odpowiecie :)
    Ale do autorek:
    Wasi ulubieńcy z 1D?
    A to odpowiedź na Wasze pytanie:
    Najbardziej podobał mi się moment tych wspomnień Harry'ego i Jenny :) To takie słodkie było... :33
    Kocham <3
    Niall's wife :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jenny- zawszę moją miłością był Niall
      Lola- Zayn ♥

      Usuń
  8. Aaa świetny rozdział jak zwykle z reszta
    Harry jest taki słodki
    Mam nadzieje że Niall w końcu przejrzy na oczy ,kocham tego bloga

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy8:45 PM

    Jee *_*
    Nareszcie, Lola zostaje z Zaynem♥
    Co mniej wiecej bedzie sie dzialo w nastepnym rozdziale?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lola będzie rozmawiać z pewną osobą, która co nieco jej uświadomi. Będzie też na romantycznym spotkaniu z Zaynem - jenny ♥

      Usuń
    2. Anonimowy8:48 PM

      Awwww.♥

      Usuń
  10. Anonimowy9:05 PM

    ahhh co za cudowny rozdział ;** takie słodki kurczę masz talent obydwie macie talent <333

    OdpowiedzUsuń
  11. aa. ja.. yy.. nawet nie wiem co mam napisać, ten pocałunek bardzo mnie zaskoczył! Nie spodziewałam się tego, przynajmniej w najbliższym czasie.

    Harry na jakiej podstawie twierdzisz, że Niall kocha Jenny tylko o tym jeszcze nie wie?

    Niall gdy całowałeś Jenny nie miałeś poczucia winy, że ty ją całujesz, a ona ma chłopaka, którego "kocha"? Po co w ogóle odwzajemniłeś ten pocałunek? Co czułeś w środku całując się z nią? Myślałeś o tym pocałunku potem? Czy w ogóle on cokolwiek dla Ciebie znaczył?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie czułeś się wspaniale/wyjątkowo całując ją?

      Usuń
  12. Harry: Znam ich, znam też sposób myślenia chłopaków. Dopóki ktoś nie uświadomi chłopaka, że dziewczyna jest w nim zakochana on tego nie widzi. Każdy z nas wie o ich uczuci, jednak boimy się mu o tym powiedzieć. Przynajmniej ja nie chcę tego robić, gdyż muszą załatwić to sami.
    Niall: Ten pocałunek był przypadkowy. To był przypływ radości. Żadne z nas nie chciało tego robić. Zależy mi na Jenny i mogę się domyśleć, że byłaby zła gdyby to przeze mnie skończył się jej związek z Nickiem, dlatego postanowiłem puścić to w nie pamięć. Jak już mówiłem jest z nim szczęśliwa i to co ja czuję nie jest tu ważne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jeśli tak naprawdę nie jest szczęśliwa, tylko bardzo cierpi w środku?

      Usuń
    2. nie wiem co czuje. jest moją najlepsza przyjaciółką i wie, że może mi ufać. jeśli ma inne odczucia to powinna ze mną na ten temat porozmawiać - Niall Xx

      Usuń
  13. Zajebisty rozdział *.* Ogólnie uwielbiam wasze opowiadanie ;)

    Zapraszam na my-independent-game.blogspot.com pojawił się nowy rozdział ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy9:25 PM

    cudowny rozdział! i ta scena z Harrym i Jenny JAK SŁODKO! AWWW! <3 czy mogłabym wiedzieć jak nazywa się naprawdę postać Jenny? Śliczna jest!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z postacią Jenny spotykamy się już na co drugim blogu więc nie będziemy tego ukrywać. Aurora Mohn - jenny ♥

      Usuń
    2. Anonimowy9:30 AM

      nie prowadzę bloga, po prostu chciałam wiedzieć ♥

      Usuń
  15. Anonimowy9:33 PM

    HEART ATTACK!!!Najlepszy blog pod słońcem!!!
    Cudowny!!!Jaram się,że się pocałowali!!! :D
    Kiedy następny rozdział?
    Julia <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy9:34 PM

    suuuuuper czekam na niedzielę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pytanie do Jenny - Kiedy zamierzasz wszystkim powiedzieć że wyjeżdżasz do Londynu ?

    OdpowiedzUsuń
  18. o jaaa pocałowali sie :D :D to było piękne mam nadzieje że Niall powie że coś w końcu do niej czuje czeka na kolejny xx

    OdpowiedzUsuń
  19. Do Nialla:
    Wyobraź sobie że Jenny wyznaje Ci miłość jak na to reagujesz i co jej odpowiesz ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem co bym jej odpowiedział, na pewno bym się bardzo zdziwił, gdyż bym się tego nie spodziewał - Niall Xx

      Usuń
  20. Anonimowy8:00 AM

    cudowny rodzial! mam nadzieje ze Jenny powie swoim przyjaciolom ze wyjezdza

    OdpowiedzUsuń
  21. świetny rozdział, bardzo mi się podoba. Szkoda tylko, że Jenny jeszcze im nie powiedziała, że wyjeżdża. ;3
    Zapraszam do mnie :
    http://no-lies-just-loove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Co do rozdziału to super jak zawsze ♥

    'Zostałyście nowinowane do LIEBSTER AWARDS ♥
    Wszystkiego dowiecie się tutaj, bo to ja was nominowałam:
    http://my-life-my-story1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Swietny *_* kiedy kolejny ?

    OdpowiedzUsuń
  24. Anonimowy10:03 AM

    Pytanie do Niall'a:
    Jak zareagujesz na to że Jenny cię kocha?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. będę bardzo zdziwiony i nie będę wiedział co mam powiedzieć - Niall Xx

      Usuń
  25. Swietny *_* kiedy kolejny ?

    OdpowiedzUsuń
  26. Rozdział super, a tak wg, to nominowałam was do Liebster Awards, więcej na moim blogu :D 1d-never-give-up.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. SUPER :). Powodzenia w pisaniu kolejnych rozdziałow :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Najbardziej podobała mi się ta scena z Harrym. Kiedy zaczęli wspominać dzieciństwo i wg, a potem siedzieli milcząc w uścisku. To taka wymarzona przyjaźń ♥

    OdpowiedzUsuń
  29. Super rozdział :) Kiedy Jenny ma zamiar powiedzieć o swoim wyjeździe?

    OdpowiedzUsuń
  30. świetne , czekam na kolejny rozdział :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetnie ! ;)x Czekam,czekam na dalszy rozdział
    zapraszam również do mnie :
    http://onejedendirectionkierunek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  32. Anonimowy3:37 PM

    świetny czekam na kolejny;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Świetny
    Pytanie do Nialla:
    Jak się czułeś w trakcie pocałunku z Jenny?
    Pytanie do Louisa:
    Czy jak Lola upomniała El, chciałeś powiedzieć Zaynowi o tym co cię łączyło z Martinez?

    Ps. Nominowałam was do Libster Award :D Wejdźcie Tu: http://hazzalouzaynniallliam1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niall: Poczułem się dziwnie, gdyż ma ona przecież chłopaka.
      Louis: Nie, gdyż to by zniszczyło mój związek z Eleanor.

      Usuń
    2. Pytanie do Autorek: Kiedy następny rozdział i z kogo perspektywy?

      Usuń
    3. w niedzielę z perspektywy Loli - jenny ♥

      Usuń
  34. Ale świeetny ! nareszcie się pocałowali awww *__*

    OdpowiedzUsuń
  35. Hej!
    Zostałaś przeze mnie nominowana do Liebster Awards. Więcej na http://1dobrocilomojswiatdogorynogami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  36. Anonimowy9:18 PM

    Mam pytanie. Jeżeli zrobiłam własny szablon na bloga to jak mogę go dodać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. my się niestety na tym nie znamy. tym zajmuje się Blanca, która niestety teraz choruje i odpoczywa więc nie mamy jak się z nią skontaktować - jenny ♥

      Usuń
  37. Anonimowy10:37 PM

    jutro o ktorej mniej więcej bedzie rozdział ? *_*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapewne pod wieczór, gdyż muszę się uczyć- jenny ♥

      Usuń
  38. no i jest super :) Niall.. słodka scena pocałunku. w sumie fajnie by było, gdyby coś z Jenny mu wyszło ;> wezmę chętnie udział w konkursie tylko mam do Was dwa pytania;
    1. dla upewnienia: to ma być one shot? moja totalna wyobraźnia, tylko Wasi bohaterowie?
    2. w jakim programie robiłyście nagłówek? :)
    pozdrawiam serdecznie i proszę, odpowiedzcie u mnie na blogu ;*
    Pluton.
    http://i-will-be-ur-man.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  39. Świetny, cudny. Strasznie mi się podoba jeden z moich ulubionych rozdziałów na tym blogu a moment pocałunku aWWW! A trzy pytanka

    W jakim programie robiłyście nagłówek/ lub skąd go macie?
    Jak sprawiłyście że wasz blog komentuje i obserwuje tyle osób?
    Może polecicie jakieś fajne aktorki lub nie wiem blogerki fajnie nadające się na główne bohaterki bloga??

    Za wszystkie odpowiedzi serdecznie dziękuję^^
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robiła go nam nasza przyjaciółka, która chyba używała do tego photo filtre i pixlr o matic.
      Miałyśmy już wcześniej dwa blogi, które miały zainteresowanie więc głównie są to osoby, które mają już od dłuższego czasu styczność z naszymi opowiadaniami. informujemy też osoby, które nas o to proszą i na naszych stronach na facebooku.
      Na ten moment nie mam jakiś większych pomysłów, ale może Emma Roberts, jakieś bohaterki z serialu Glee, pamiętniki wampirów, skins z seri 5 i 6, bo z wcześniejszych można spotkać na wielu blogach. możesz poszukać też jakieś modelki lub w weheartit.com pisać blogger i tam ci wyskoczą dziewczyny. - jenny ♥

      Usuń
    2. dzięki za odpowiedź ;)

      Usuń
  40. Anonimowy1:34 PM

    Wiem ze dopiero wieczorem dodacie rozdzial ale i tak co pare sekund tu wchodzę z nadzieją że jednak dodałyście wcześniej :D. Kurde no, mogły byście już dodać ;c jak dodacie wczesniej to dam wam trochę ciasta :D Takie dobre, szarlotka z budyniem :D to jak dodacie wcześniej? :D i tak wiem ze nie, ale warto spróbować :D Tak wiec, czekam na rozdział a obok mnie stoi ciasto.. Xx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękujemy bardzo za ciasto :) rozdział powinien pojawić się około godziny 17-18 - jenny ♥

      Usuń
    2. Anonimowy2:17 PM

      Ok, ok :D a kawę do tego ciasta też chcecie? xD

      Usuń
    3. jak ze starbucksa to pewnie ♥

      Usuń
    4. Anonimowy2:22 PM

      Ok :D a jakie chcecie? :D to pójdę wam kupić :D x

      Usuń
    5. carmel macchiato :)

      Usuń
    6. Anonimowy2:41 PM

      Oby dwie takie same? :D juz lecę xD

      Usuń
  41. Uwielbiam wsze opowiadania ;) jest to już drugie wasze opowiadanie , które śledzę ;3 Naprawdę macie talent ;)
    Pytanie do Harrego : Czy dalej czujesz coś do Jenny ?
    Zapraszam do mnie , dopiero zaczynam ;) http://iwaantyounow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest moją przyjaciółką i byłem nią tylko zauroczony. widzę, że kocha Nialla więc odpuściłem sobie - Harry

      Usuń
  42. Anonimowy2:55 PM

    o boziu, boziu :D suuper rozdział.
    Pytanie do Loli :
    Czy nadal zadajesz się z Jenny i chłopcami po to by być w elicie ? czy na prawde jesteś szcześliwa, że masz takich przyjaciół i chłopaka ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w rozdziale który niedługo wstawimy będzie właśnie o tym wspomniane więc nie będziemy odpowiadać na to pytanie - jenny ♥

      Usuń
  43. Anonimowy3:04 PM

    zajebisty blog!!
    Mam pytania:
    1.Nick: jak zareagował byś jeżeli Jennyy zostawiłaby cię dla Niall'a?
    2.Jenny: nie wstyd ci ze wykozystujesz Nick'a zeby wzbudzic zazdrosc u Niall'a?
    3. Zayn: planujesz przyszlosc z Lolą?
    4.Lola: planujesz przyszlosc z Zayn'em?
    5.Eleanor:podejrzewasz ze Lou cie zdrradzil?
    6. Danielle: nie przeszkadza ci to ze El cie wykorzystuje?
    7.Eleanor: czemu jestes 'taka' dla swoich przyjaciolek?
    8.Niall: wyobrazasz sobie przyszlosc z Jenny?
    9.Harry: gdyby nie Niall, staralbys sie o Jenny?
    10.Lou:powiesz kiedys El i Zaynowi o tym co zrobiles z Lola?
    11.Liam: ty tez wiesz o tym ze Jenny jest zakochana?
    12. Niall: czujesz do Jenny cos wiecej niz przyjazn?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. Na pewno bym się bardzo zdenerwował i unikałbym szkolnej elity, gdyż byłoby mi z tym wszystkim źle.
      2. Jest mi wstyd, jednak nie potrafię zakończyć związku z Nickiem. Boję się, że go zranię.
      3. Myślę, że nas związek rozwija się i jeśli by przetrwał to mógłbym myśleć o wspólnej przyszłości
      4. Jeśli nasz związek by przetrwał to czemu nie.
      5. Nie, nie zauważyłam nic podejrzanego.
      6. Gdy nie było z nami Loli nigdy nie zwróciłam na to uwagi, jednak Martinez uświadomiła nam to. Jest mi z tym ciężko, jednak nie potrafię zakończyć trwającej już kilka lat przyjaźni. Zależy mi na Eleanor mimo, że mnie źle traktuje.
      7. Jestem po prostu od nich inna.
      8. Nie wiem jak to wszystko się potoczy, ale mam nadzieję, że zawsze będziemy dla siebie ważni.
      9. Myślę, że tak.
      10. Nie wiem.
      11. Wszyscy to widzimy lecz nie mówimy o tym Jenny, gdyż czułaby się z tym źle. Tylko Niall tego nie dostrzega.
      12. To pytanie zostawimy bez komentarza. Wszystkiego dowiecie się później.

      Usuń
  44. Anonimowy4:17 PM

    będzie dziś? Mój ulubiony moment to pocałunek Jen i Niallera oraz rozmowa jEN I hAZZY

    OdpowiedzUsuń
  45. Anonimowy9:15 PM

    ELO ELO :3 czytam twojego bloga od początku, jestem na 16 rozdziale, ZAJEBIOZA! a pisze tu bo tam pewnie juz w kom nie zaglądasz, ale do rzeczy. słyszałam że miałaś jeszcze jakiegoś bloga, mogłabyś mi go podać? :) pozdrawiam x

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. young-pretty-lovely.blogspot.com
      mean-hungry-lovers.blogspot.com

      Usuń